W środę po południu 49-latek z Arizony kąpiący się na jednej z plaż na nowojorskiej Long Island został pogryziony przez rekina - informują amerykańskie media. Mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami, które nie zagrażały jego życiu. To piąta osoba zaatakowana przez rekina w tym rejonie w ciągu dwóch tygodni.
Atak rekina miał miejsce na Seaview Beach, popularnej plaży niedaleko Nowego Jorku. Jak podaje policja, w środę po południu 49-letni mężczyzna "stojący w wodzie sięgającej mu do pasa" został zaatakowany przez rekina. Drapieżnik ugryzł go w lewy nadgarstek oraz pośladek. Poszkodowany sam wydostał się z wody i został przetransportowany helikopterem do szpitala. Obrażenia nie zagrażały jego życiu - informuje policja.
Rankiem tego samego dnia na pobliskiej Smith Point Beach rekin zaatakował 41-letniego surfera. Mężczyzna zrzucony z deski i ugryziony w nogę, ratował się uderzając kilkakrotnie drapieżnika, po chwili zaś wrócił szczęśliwie z falą do brzegu. Jak informują służby, również w tym przypadku rany nie zagrażały życiu poszkodowanego. Sam mężczyzna twierdzi, że surfuje tam od dzieciństwa i nigdy nie widział rekina.
Względnie niegroźne były też obrażenia, których doznał Zachari Gallo, ratownik z jednej z okolicznych plaż. Został on pogryziony na początku lipca w trakcie szkolenia, podczas którego odgrywał rolę osoby tonącej w oceanie.
ZOBACZ TEŻ: W ataku rekina straciła rękę. Niezwykła historia Bethany Hamilton, surferki która horror zamieniła w bajkę
Dwa tygodnie, pięć ataków
W ciągu ostatnich dwóch tygodni w rejonie Long Island, wyspy na której znajdują się również dwie spośród pięciu dzielnic miasta Nowy Jork (Brooklyn i Queens), zaatakowanych przez rekina zostało łącznie pięć osób. Po atakach miejscowe władze zamykały plaże, na których do nich dochodziło, ale tylko na kilka dni. Plażowicze są jednak proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności i kąpanie się wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach.
Eksperci uważają, że ataki będą zdarzały się coraz częściej. "Rekinów jest zdecydowanie więcej niż 10 czy 15 lat temu. Obserwujemy przy brzegu rekiny, wieloryby i delfiny, czyli gatunki, których dawniej tu nie było" - wyjaśnił cytowany przez NBC New York Christopher Paparo z Centrum Nauk Morskich Uniwersytetu Stony Brook.
Ataki rekinów w Egipcie
Liczba ataków rekinów rośnie nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale na całym świecie. Na początku lipca w egipskiej Hurghadzie zaatakowane zostały dwie zagraniczne turystki. Żadna z kobiet nie przeżyła. W 2020 roku w tym samym kurorcie po ataku rekina ukraiński chłopiec stracił rękę, a egipski przewodnik turystyczny nogę.
Rekin olbrzymi pojawił się ostatnio w Kanale Bristolskim w południowo-zachodniej Walii. To druga największa ryba występująca w Oceanie Atlantyckim. Spotkanie ze zwierzęciem na nagraniu uwiecznił miejscowy żeglarz.
Źródło: ABC News, NBC New York
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock