Na nagraniu Noem powiedziała, że "demokraci w Kongresie odmawiają finansowania rządu federalnego", co wpływa na działania Administracji ds. Bezpieczeństwa Transportu (TSA), a większość pracowników tej agencji pracuje, nie otrzymując wynagrodzenia. W piątek resort zapowiedział, że nagranie zostanie rozesłane do amerykańskich lotnisk.
Lotniska w Nowym Jorku, Atlancie, Chicago, Las Vegas, Charlotte, Phoenix, Seattle i innych miastach podkreśliły, że przekaz nagrania sekretarz bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem jest sprzeczny z ich polityką i regulacjami, zakazującymi politycznych treści na terenie ich obiektów - napisała w nocy z wtorku na środę agencja AP.
TSA podlega pod resort bezpieczeństwa krajowego. Około 61 tysięcy spośród około 64 tysięcy pracowników TSA kontynuuje wykonywanie swoich obowiązków mimo shutdownu.
Wiele agencji rządowych w wiadomościach e-mail i na swoich stronach stosuje sformułowania, które oskarżają demokratów o shutdown. Ze względu na shutdown niektóre porty lotnicze w USA mierzą się z utrudnieniami, w tym z opóźnieniami lotów.
Ryzyko najdłuższego shutdownu w historii USA
Paraliż budżetowy trwa od dwóch tygodni. Jest to wynik nieuchwalenia prowizorium budżetowego po wygaśnięciu budżetu na ubiegły rok fiskalny, który skończył się 30 września.
Demokraci blokują uchwalenie przegłosowanego w Izbie Reprezentantów prowizorium, bo żądają przywrócenia dopłat do ubezpieczeń zdrowotnych, bez których koszty ubezpieczenia mają drastycznie wzrosnąć.
Szef Izby Reprezentantów Mike Johnson ostrzegł, że może być to najdłuższy shutdown w historii USA. W środę Senat po raz dziewiąty ma głosować nad projektem "czystego" tymczasowego przedłużenia budżetu, jednak - zdaniem obserwatorów - impas najpewniej nie zostanie przełamany.
Autorka/Autor: asty/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Michael Gordon / Shutterstock