Żeglując u wybrzeży hrabstwa Pembrokeshire w południowo-zachodniej Walii, mężczyzna zauważył w Kanale Bristolskim wystającą ponad taflę wody płetwę i ogon jakiegoś morskiego zwierzęcia. Alex Brace początkowo myślał, że to sum lub delfin, jednak był to rekin olbrzymi.
Alex Brace, członek klubu żeglarskiego z Tenby, a także właściciel sklepu rowerowego w Saundersfoot, żeglowali wraz z przyjacielem w środę wieczorem u wybrzeży hrabstwa Pembrokeshire. Około godziny 20 mężczyzna dostrzegł wystające z wody płetwę i ogon.
- Widzieliśmy już foki i morświny podczas żeglowania, ale nie rekiny - powiedział autor nagrania. - Rozmawiałem z ludźmi, którzy regularnie tu pływają i mówią, że zobaczenie tego zwierzęcia jest rzadkością. To było naprawdę niesamowite - dodał Brace.
Zdaniem ekspertów na filmie widać rekina olbrzymiego (Cetorhinus maximus), nazywanego też żarłaczem olbrzymim lub długoszparem. Jest to druga co do wielkości ryba występująca w Oceanie Atlantyckim. Może osiągnąć długość do 15,2 metra i przeżyć ponad 50 lat.
Rekin olbrzymi
To morska ryba chrzęstnoszkieletowa, jedyny żyjący przedstawiciel rodziny długoszparowatych (Cetorhinidae). Żyje w chłodnych i umiarkowanych wodach oceanicznych zarówno półkuli północnej, jak i południowej. Najchętniej przebywa w pobliżu wybrzeży, przy powierzchni wody, ale można go też spotkać na otwartym oceanie, gdzie potrafi schodzić na głębokość większą niż 2000 metrów. Bywa, że pojawia się w morskich zatokach i ujściach rzek.
Przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) jest uznawany za gatunek narażony na wyginięcie.
Źródło: Reuters, southwalesargus.co.uk, www.ekologia.pl