Zarówno w łonie matki, jak i po narodzinach, małe dzieci wykonują ruchy nazywane "kopaniem". Ruchy te wydawały się dotąd nie mieć konkretnego celu, jednak najnowsze badania japońskich naukowców wskazują, że jest wprost przeciwnie. Przyjrzeli się oni współdziałaniu układów nerwowego i mięśniowego małych dzieci i stwierdzili, że ruchy te okazują się mieć bardzo ważne zadanie - pomagają dzieciom uczyć się kontroli nad własnym ciałem.
Dzieci wciąż znajdujące się w łonie matki, a także już po narodzinach, regularnie wykonują różnorodne ruchy określane jako "kopanie". Dla ruchów tych, zwłaszcza odczuwanych jeszcze w czasie ciąży, znajdywane były różne wytłumaczenia, nie zostały one jednak dokładniej zbadane. Tymczasem 26 grudnia naukowcy z Uniwersytetu Tokijskiego poinformowali, że po raz pierwszy udało się im ustalić, dlaczego małe dzieci "kopią" i jaki jest sens tych ruchów. Wyniki swoich badań opublikowali na łamach czasopisma naukowego "Proceedings of the National Academy of Sciences" (PNAS).
Dlaczego dzieci kopią
Naukowcy z Uniwersytetu Tokijskiego najpierw komputerowo szczegółowo zarejestrowali ruchy 12 zdrowych noworodków (w wieku poniżej 10 dni) oraz 10 niemowląt (w wieku ok. 3 miesięcy). Następnie opracowali dokładny komputerowy model mięśni i szkieletów dzieci w celu zbadania ich konkretnych aktywności. W ten sposób naukowcy mogli przyjrzeć się komunikacji odbywającej się pomiędzy mięśniami i zmysłami dzieci krótko przed narodzinami i krótko po nich.
Dotychczasowe badania dostrzegały w niektórych zachowaniach dzieci ruchy charakterystyczne dla określonych zadań, takich jak chodzenie czy sięganie po coś. Ustalenia japońskich naukowców potwierdzają tymczasem teorię, że niemowlęta także dzięki ruchom niemającym żadnego jasnego celu i niezwiązanym z jakimkolwiek zadaniem poprawiają swoje zdolności koordynacji czuciowo-ruchowej, czyli sensomotorykę. Inaczej mówiąc, spontaniczne ruchy, które pozornie "wydają się nie mieć konkretnego celu", w rzeczywistości mają ważne zadanie: pomagają dzieciom nauczyć się kontrolować swoje ciało.
"Powszechnie zakładano, że rozwój sensomotoryki zależy od występowania powtarzających się interakcji sensomotorycznych, co oznacza, że im częściej wykonujesz tę samą czynność, tym bardziej prawdopodobne jest, że się jej nauczysz i zapamiętasz" - stwierdził jeden z autorów badań, Hoshinori Kanazawa z Uniwersytetu Tokijskiego.
Jak jednak dodał, wyniki ostatnich badań "sugerują, że niemowlęta rozwijają swój własny system sensomotoryczny w oparciu o zachowania eksploracyjne (niesłużące zaspokojeniu żadnej konkretnej potrzeby poza potrzebą poznawczą - red.) lub ciekawość, więc nie powtarzają po prostu tej samej czynności, ale cały ich wachlarz". Japońscy badacze ustalili przy tej okazji związek pomiędzy wczesnymi, spontanicznymi ruchami wykonywanymi przez dzieci a spontaniczną aktywnością ich neuronów odpowiedzialnych za kontrolowanie poszczególnych mięśni.
Leczenie małych dzieci
Zespół badawczy podkreśla, że lepsze zrozumienie rozwoju sensomotoryki dzieci może pomóc we wcześniejszym diagnozowaniu oraz skuteczniejszym leczeniu zaburzeń neurodegeneracyjnych, czyli dotyczących układu nerwowego, takich jak m.in. stwardnienie rozsiane czy porażenie mózgowe. Obecnie, podkreślają badacze, wiedza na temat tego, jak noworodki i niemowlęta uczą się poruszać swoim ciałem, jest ograniczona.
Źródło: University of Tokyo, PNAS, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock