Widzowie wstrzymali oddech, gdy zwierzę wtargnęło na tor wyścigowy. Wśród kierowców zapanowała panika.
Kangur sprawiał wrażenie jakby pojawił się znikąd. Na szczęście zarówno kangurowi, jak i uczestnikom wyścigu nic się nie stało, choć kierowcom trudno było opanować swe maszyny w tych niecodziennych okolicznościach.
Źródło: APTN