Bawarskie miasteczko Schwandorf na jedną noc sparaliżowała plaga insektów. Żyjących zaledwie jeden dzień jętek były tysiące - w świetle lamp i reflektorów wyglądały jak silne opady śniegu.
Niewielkie owady zablokowały ruch na moście na rzece Naab.
Do walki z rojem ruszyli miejscowi strażacy. Przez kilka godzin za pomocą szufli, wody i dmuchaw do liści usuwali z mostu martwe insekty.
Owadzia tradycja
W Bawarii nalot jętek to już "tradycja". Dawniej można było je spotkać w całej Europie. Dziś jest to gatunek zagrożony wyginięciem.
Rojące się insekty co roku tworzą niesamowite widowisko. Jętki nie są groźne.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: aptn