We wtorek ma się odbyć kolejna tura rozmów kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z kontrolerami. Czasu na porozumienie jest coraz mniej, bo z końcem kwietnia z pracy ma odejść 136 kontrolerów. Rząd opublikował rozporządzenie, z którego wynika, że od 1 maja Lotnisko Chopina w Warszawie będzie działało w ograniczonych godzinach.
W poniedziałek odbyła się kolejna tura rozmów kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZK RL).
"Strony zgodziły się, że kwestie bezpieczeństwa to nie tylko 24, parafowane przez Strony, postulaty Strony Społecznej, ale równie ważne są kwestie właściwej organizacji pracy, kultury pracy, ochrony sygnalistów, w zakresie Regulaminu Pracy" - czytamy we wspólnym komunikacie. O 24 postulatach mówił w poniedziałek w czasie sejmowej podkomisji do spraw transportu lotniczego minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Jak dodano w komunikacie, strony prowadzą także rozmowy w zakresie aneksu do Regulaminu Wynagradzania oraz Regulaminu Pracy.
Podano, że kolejne spotkanie zaplanowano na wtorek na godzinę 10.00.
Masowe odejścia kontrolerów
Czasu na porozumienie jest coraz mniej, bo z końcem kwietnia poza PAŻP-em ma się znaleźć kolejnych 136 kontrolerów. Wcześniej, czyli 31 marca odeszło ich 44. To oznacza, że z 216 kontrolerów obszaru i zbliżania w warszawskim porcie mogło zostać zaledwie 36, czyli co szósty.
Innymi słowy 30 kwietnia odejść może odejść prawie 84 procent kontrolerów obszaru i zbliżania z Warszawy. W skali kraju to 30 procent personelu, bo PAŻP zatrudnia w całej Polsce około 600 kontrolerów.
Masowe odejścia z PAŻP to efekt konfliktu części kontrolerów ze zdymisjonowanym 30 marca prezesem agencji Januszem Janiszewskim, który w listopadzie 2021 roku zaostrzył spór wprowadzając nowy regulamin wynagrodzeń. Od listopada kontrolerzy otrzymywali tzw. porozumienia zmieniające z nowymi warunkami płacy.
Zagrożone loty z i do Warszawy
W poniedziałek prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson mówił, że jeśli nie dojdzie do porozumienia z kontrolerami ruchu lotniczego, ok. dwie trzecie lotów z Warszawy i Modlina może się nie odbyć po 1 maja.
We wtorek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wprowadzenia ograniczeń w ruchu lotniczym. Wynika z niego, że lotniska w Warszawie i Modlinie będą działały w maju od godz. 9.30 do 17.00. Jak wskazano, decyzja ma związek "z ograniczeniem dostępności służb żeglugi powietrznej obsługujących operacje lotnicze oraz obniżeniem deklarowanej pojemności rejonu kontrolowanego TMA Warszawa (obszar na którym znajduje się też podwarszawskie lotnisko Modlin – red.)".
W rozporządzeniu wymieniono również kierunki priorytetowe. Zgodnie z nim w ramach pierwszeństwa operacje lotnicze mają być "wykonywane z lotnisk i na lotniska" w następującej kolejności: Londyn - Heathrow (EGLL); Londyn - Luton (EGGW); Londyn - Stansted (EGSS); Frankfurt (EDDF); Nowy Jork (KJFK); Chicago (KORD); Paryż (LFPG); Bruksela (EBBR); Stambuł (LTFM); Rzym (LIRF); Amsterdam (EHAM); Toronto (CYYZ); Dubaj (OMDB); Incheon (RKSI); Monachium (EDDM); Rzeszów (EPRZ); Wiedeń (LOWW); Tel Awiw (LLBG); Oslo (ENGM); Zurich (LSZH); Dublin (EIDW); Kopenhaga (EKCH); Budapeszt (LHBP); Wilno (EYVI); Praga (LKPR); Bukareszt (LROP); Düsseldorf (EDDL); Barcelona (LEBL); Lizbona (LPPT); Tbilisi (UGTB); Berlin (EDDB); Szczecin-Goleniów (EPSC).
Prezes ULC zwracał uwagę w poniedziałek, że będą działać porty regionalne. - To nie jest tak, że nie będzie można do Polski dolecieć, tylko nie wszystkie samoloty będą mogły dolecieć na dwa lotniska: Chopin i Modlin - zaznaczał Samson w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
Kryzys w PAŻP
Kryzys w PAŻP zaczął się dwa lata temu po wprowadzeniu na szerszą skalę tzw. trybu pojedynczego kontrolera (SPO - Single Person Operations). W tvn24.pl i na antenie TVN24 alarmujemy o tym, jak ten tryb może wpływać na bezpieczeństwo na polskim niebie: - w lutym 2021 roku informowaliśmy o incydencie na Lotnisku Chopina - kontroler przez dwie minuty nie odpowiadał na pytania pilota podchodzącego do lądowania oraz o tym, że system SPO był wprowadzony bez koniecznych szkoleń; - również w lutym 2021 roku pisaliśmy o pracującym w trybie SPO kontrolerze w Katowicach, który wydał pozwolenie na lądowanie, mimo że na pasie pracowała ekipa remontowa; - w marcu 2021 roku opublikowaliśmy informację o pracowniku PAŻP, który zasnął na dyżurze i przez dziewięć minut nie odpowiadał na wezwanie pilota, godzinę później zasnął jeszcze raz; - również w marcu 2021 roku opisaliśmy sprawę związkowców z PAŻP, którzy alarmowali o zagrożeniu dla bezpieczeństwa i zostali dyscyplinarnie zwolnieni z pracy; - w maju 2021 roku zajmowaliśmy się sprawą pijanego kontrolera, który uciekł z wieży, po zatrzymaniu przez policję okazało się, że miał w organizmie dwa promile alkoholu; - w czerwcu 2021 roku pisaliśmy o apelu szefa ULC do ministra infrastruktury o działanie "ze względu na bezpieczeństwo operacji lotniczych"; - w grudniu 2021 roku informowaliśmy o zdarzeniu na lotnisku w Krakowie, gdzie kontroler ratował nieprzytomnego kolegę, ale nie wstrzymano ruchu na lotnisku i w trakcie akcji ratunkowej wystartował samolot z premierem na pokładzie; - w styczniu 2022 roku opisaliśmy list pracowników PAŻP do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym pytali oni szefa rządu, "czy musi dojść do katastrofy"; - w marcu 2022 roku opublikowaliśmy informację o początku masowych odejść z PAŻP; - w kwietniu 2022 roku przedstawiliśmy zarzuty stawiane PAŻP przez Najwyższą Izbę Kontroli, która potwierdziła nasze wcześniejsze ustalenia dotyczące wprowadzenia systemu SPO.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN