Dług publiczny Francji osiągnął na koniec września astronomiczną wielkość 1,46 biliona euro. Biuro statystyczne INSEE podało, że stanowi już 76 proc. PKB tego kraju. To rekordowy wynik od 1995 roku, kiedy francuskie biuro statystyczne zaczęło takie obliczenia.
Wzrost zadłużenia Francji przyspieszył od wprowadzenia przez rząd programu stymulującego gospodarkę, co miało zapobiec recesji. Faktycznie pozwoliło to wyjść Francji z recesji w II kwartale tego roku, kiedy wzrost gospodarczy wyniósł 0,4 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału. W III kwartale gospodarka Francji urosła także o 0,4 proc.
Jednak tempo narastania zadłużenia Francji nie jest oszałamiające. Dług od końca czerwca do końca września wzrósł o 29,4 mld euro. Dla porównania - polskie Ministerstwo Finansów podało w środę, że nasz dług zagraniczny wyniósł na koniec września 659,8 mld zł, czyli troche ponad jedną dziesiata tego, co dług Francji. Wzrosło jednak ono w ciągu trzeciego kwartału o 3,8 proc., a więc niemal dwa razy szybciej.
Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego dług publiczny Francji osiągnie w 2014 roku 94 proc. PKB tego kraju. A i tak Francja nie będzie liderem. Największe zadłużenie będą mieć Japonia (246 proc. PKB), Włochy (129 proc.) i Wielka Brytania (98 proc.).
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu