W czwartek (26 czerwca) Instytut Ochrony Środowiska podsumuje w Białowieży prace nad planem zarządzania obiektem światowego dziedzictwa Puszcza Białowieska (Białowieża Forest). Do wtorku zainteresowani uczestnictwem w tym spotkaniu mogą się rejestrować drogą elektroniczną.
Opracowania planu wymaga od Polski UNESCO. Mają być w nim określone na wiele lat działania, aby zachować puszczę dla przyszłych pokoleń. Taki dokument musi mieć każdy obiekt z listy światowego dziedzictwa. Puszcza Białowieska dotąd go nie miała.
Obecnie w puszczy nie jest prowadzona gospodarka leśna
Sprawa stała się głośna po wycinkach w puszczy w 2017 roku, które ówczesny rząd PiS uzasadniał walką z gradacją kornika drukarza. To wtedy pojawiły się informacje, że UNESCO może odebrać puszczy status obiektu światowego dziedzictwa albo przenieść ją na listę dziedzictwa w zagrożeniu.
Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) orzekł w 2018 roku, że wycinka była niezgodna z prawem unijnym. W puszczy nie jest obecnie prowadzona gospodarka leśna. Została wstrzymana przed kilku laty decyzją sądu, który zajmował się pozwem cywilnym złożonym w tej sprawie przeciwko Lasom Państwowym przez organizację ekologiczną Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot.
Urząd marszałkowski: plan jest już gotowy
O projekcie planu rozmawiano w minioną środę (18 czerwca) na spotkaniu w urzędzie marszałkowskim w Białymstoku z udziałem wiceministra klimatu i środowiska Mikołaja Dorożały. Wzięły w nim udział m.in. władze województwa podlaskiego, przedstawiciele IOŚ, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, naukowcy i leśnicy. W czwartek przedstawiciele niektórych gmin z powiatu hajnowskiego pisali w mediach społecznościowych, że nie mieli wcześniej informacji, że odbędzie się takie spotkanie.
Natomiast po spotkaniu urząd marszałkowski podał, że plan zarządzania obiektem Puszcza Białowieska jest już gotowy, a konsultacje na temat dokumentu mają się rozpocząć w lipcu i będą trwały przez 35 dni.
Najwięcej emocji wywołuje kształt czwartej strefy
Plan budzi emocje. Przedstawiciele gmin z powiatu hajnowskiego wielokrotnie podnosili, że obawiają się, iż plan ograniczy mieszkańcom możliwości korzystania z puszczy, a wprowadzone ograniczenia negatywnie wpłyną na rozwój i gospodarkę tego regionu.
Jednym z elementów planu jest tzw. strefowanie, czyli podział Puszczy Białowieskiej na strefy z określeniem co jest w nich dopuszczone. Najwięcej emocji budzi kształt tzw. czwartej strefy ochronnej. To strefa o najniższym poziomie ochrony, w której można prowadzić wycinkę drzew. Jak pisaliśmy w styczniu, organizacje ekologiczne postulowany przekształcenia tej strefy w strefę trzecią, co w praktyce oznacza zakaz wycinek. Samorządy chcą natomiast zachowania status quo.
Nie wiadomo, jakie ostatecznie propozycje znalazły się w planie, bo dokument nie został jeszcze opublikowany.
Pierwszy projekt planu był gotowy pod koniec 2023 roku. Po zmianie władzy w wyniku wyborów parlamentarnych prace były kontynuowane (w ramach drugiego etapu projektu). Plan uzupełniono wtedy m.in. o informacje związane ze - zbudowaną 186-kilometrowym odcinku granicy z Białorusią - zaporą (w tym w Puszczy Białowieskiej. Zaktualizowano też plan ochrony przeciwpożarowej.
Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, dokument miał być gotowy do końca 2024 roku. Ostatecznie procedura została rozpisana na kolejny rok.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Ministerstwo zapowiadało, że dokument będzie "proprzyrodniczy"
Wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała mówił w maju w Sejmie, że plan będzie opublikowany w bieżącym kwartale i ma mieć charakter "proprzyrodniczy". Zapowiadał także, że chciałby, aby wszystkie prace nad dokumentem zakończyły się w 2025 roku.
Dorożała powiedział wtedy, że jeśli Polska chce utrzymać status światowego dziedzictwa UNESCO dla Puszczy Białowieskiej, musi przyjąć plan. Oceniał, że cały czas jest realne zagrożenie, że Puszcza Białowieska może zmienić status na dziedzictwo w zagrożeniu.
"Białowieża Forest" na liście Światowego Dziedzictwa od 1979 roku
Puszcza Białowieska jest ostatnim lasem pierwotnym na niżu europejskim. Jest unikalnym miejscem ważnym z punktu widzenia zachowania różnorodności biologicznej, ostoją wielu rzadkich gatunków.
Obiekt "Białowieża Forest" jest na liście Światowego Dziedzictwa od 1979 roku. Wtedy była wpisana na tę listę polska część puszczy. W 1992 roku wpisano także białoruską część i stał się to obiekt transgraniczny. W 2014 roku dokonano zmiany jego granic, według których obiekt po polskiej stronie ma 56,6 tys. ha, a po białoruskiej - 82,3 tys. ha. Obecnie obiekt transgraniczny "Białowieża Forest" ma 142 tys. ha, a strefa buforowa 166,7 tys. ha.
Autorka/Autor: tm
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl