Trzy osoby zostały ranne po tym jak w okolicy Prusic (pow. trzebnicki) dachowała tam karetka. W miejscu wypadku po dwóch godzinach droga została odblokowana. Pozostałe drogi wojewódzkie i krajowe są przejezdne. Na mniej uczęszczanych trasach zalega śnieg i błoto pośniegowe. Trudna sytuacja jest też w okolicach kotliny jeleniogórskiej i kłodzkiej.
Do wypadku karetki doszło około godz. 10.30 w okolicy miejscowości Prusice. Kierowca, ratownik medyczny i pacjent zostali zabrani do szpitala. Jak informowali lekarze, ranni nie są w ciężkim stanie.
- Ruch w miejscu wypadku przez dwie godziny odbywał się wahadłowo - informuje asp. Iwona Mazur, rzecznik komendy powiatowej policji w Trzebnicy. - Po godz. 13.00 został wnowiony i nie ma już żadnych utrudnień - dodaje.
Główne drogi przejezdne
Do południa w województwie obyło się bez wypadków. Główne drogi są odśnieżone i posypane solą.
- Przy mniejszych miejscowościach na drogach może zalegać trochę śniegu. Kierowcy nie zdążyli go jeszcze rozjeździć - mówi dyżurny punktu informacji drogowej GDDKiA.
Jak alarmują kierowcy, najtrudniej jest w okolicy Milicza na drodze krajowej nr 15. Tam na drodze zalega jeszcze śnieg i błoto pośniegowe. Podobne warunki panują także na DK nr 3 w okolicach Jawora, DK nr 25 koło Oleśnicy i na DRK nr 8 w okolicach Bielan Wrocławskich i Kobierzyc.
Najtrudniej w górach
Sytuacja w rejonie górskim jest nieco trudniejsza niż w pozostałych częściach województwa. Ciężko jeździ się po drogach w okolicach Jeleniej Góry, niewiele lepiej jest w Kotlinie Kłodzkiej. Tam główne drogi są przejezdne, ale na lokalnych nadal zalega śnieg i jest ślisko. Ciężko jeździ się m.in. w okolicach Bystrzycy Kłodzkiej po drodze krajowej nr 33 i 39 koło Jordanowa Śląskiego.
Od rana na Dolnym Śląsku lekko sypie śnieg. Taka pogoda może utrzymać się nawet do godzin wieczornych.
Autor: ansa,balu//ec / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | K.Wielogorska