Zapytaliśmy Ministerstwo Edukacji i Nauki o skalę spowodowanego przez COVID-19 zdalnego nauczania w Polsce, do chwili publikacji tego materiału nie dostaliśmy odpowiedzi.
- Ja i dzieci byliśmy przerażeni - przekazuje - na łamach lokalnych mediów - kobieta, która była świadkiem akcji. Policja swoich działań na razie nie komentuje.
Na posiedzeniu sejmowej komisji byli posłowie, pojawili się bliscy ofiar i ich pełnomocnicy, ale przedstawicieli policji i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zabrakło.
Plastiki znikną, bo pożywią się nimi mikroorganizmy, które potrafią zjadać tak małe cząstki - wyjaśniają naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.