W Szczecinku trwa Puchar Europy w skokach narciarskich. Z tą różnicą, że zawodnicy skaczą na nartach wodnych. Zobacz, jak wyglądałby Adam Małysz, gdyby wychował się nad jeziorem!
Jazdy na nartach wodnych może spróbować każdy. Jednak skoki to już wyższa szkoła jazdy. Inaczej też wygląda sprzęt, którego używają zawodnicy.
Dwie narty
- Amatorzy mogą śmigać na jednej narcie i to jest świetna zabawa, ale profesjonalni skoczkowie musza mieć dwie narty – tłumaczy Piotr Misztak ze Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. – Takie narty są tez dużo dłuższe od nart amatorskich.
Różnica jest też w prędkości, z jaką poruszają się narciarze. Amatorzy startują i płyną z prędkością ok. 30 km/h. - U profesjonalnych skoczków to nawet 60 km na godzinę, także prędkość najazdowa jest bardzo duża – wyjaśnia Piotr Misztak. – Dzięki temu można oddawać nawet niemal 50-metrowe skoki – dodaje.
Zawody w Szczecinku to Mistrzostwa Polski i Puchar Europy, podczas których zawodnicy szykują się też do nadchodzących Mistrzostw Świata.
- Są u nas teraz narciarze m.in. z Czech i Białorusi. Mamy piękny obiekt, więc nie tylko rywalizują, ale świetnie się bawią – zapewnia Piotr Misztak.
Autor: Adam Kasprzyk // maz/roody / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna | Izabela Zarzycka