Są wyniki sekcji zwłok Stanisława Soyki

Stanisław Soyka
Stanisław Soyka nie żyje
Źródło: TVN24
Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na to, co było przyczyną śmierci Stanisława Soyki - przekazała prokuratura. Artysta zmarł nagle, tuż przed swoim planowanym występem na Top of the Top Sopot Festival 2025. Śledczy wykluczają udział osób trzecich.

O wynikach sekcji zwłok Stanisława Soyki poinformował w poniedziałek TVN24 Marek Kopczyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. Jak przekazał, sekcja nie była w stanie ustalić przyczyny śmierci artysty.

- Nie ma jednoznacznych dowodów, co było przyczyną śmierci. Pobrano materiał biologiczny do dalszych badań histopatologicznych - powiedział prokurator Kopczyński.

Przyczynę zgonu śledczy powinni poznać za miesiąc. Prokurator zaznacza, że nie stwierdzono obrażeń na ciele zmarłego i wykluczono udział osób trzecich.

Stanisław Soyka
Stanisław Soyka
Źródło: TVN24

Wszczęto śledztwo

Soyka odszedł nagle, tuż przed swoim planowanym występem na Top of the Top Sopot Festival 2025. W czwartkowy wieczór artysta miał się pojawić na scenie podczas finałowego koncertu "Orkiestra mistrzów". Z powodu jego śmierci przerwano transmisję telewizyjną z festiwalu.

Prokuratura Rejonowa w Sopocie wszczęła po śmierci śledztwo z art. 155 Kodeksu karnego. - W trakcie czynności nie stwierdzono udziału osób trzecich - przekazał prokurator rejonowy w Sopocie Michał Łukasiewicz.

Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Art. 155, Kodeks karny

Jak podał zastępujący rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prokurator Marek Kopczyński, przyjęta kwalifikacja jest standardowa w przypadku nagłej śmierci i nie daje podstaw do wnioskowania, że doszło do zgonu w wyniku działania innej osoby.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: