Pacjentka przewożona ambulansem zmarła w szpitalu, a dwie osoby zostały ranne po zderzeniu karetki z samochodem ciężarowym pod Koszalinem. W wyniku uderzenia ambulans przewrócił się na bok. Okoliczności wypadku bada policja.
We wtorek przed godz. 11 samochód ciężarowy zderzył się z ambulansem na odcinku drogi krajowej nr 11 między Bobolicami a Koszalinem w miejscowości Przydargiń.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierowca karetki nie dostosował prędkości na łuku drogi, zderzył się czołowo z tirem. Ambulans wylądował na poboczu i przewrócił się na bok.
Jak poinformowała nas rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie Paulina Targaszewska, poszkodowane zostały trzy osoby. 62-letnia kobieta, pacjentka ambulansu była w ciężkim stanie. Miała uraz klatki piersiowej i obu kończyn dolnych.
40-letni mężczyzna doznał urazu klatki piersiowej i kończyny dolnej, a 25-latek uraz kończyny dolnej. Obaj stanowili personel karetki, która należała do prywatnej firmy.
Wszyscy zostali przewiezieni na SOR do szpitala w Koszalinie. Tam niestety zmarła 62-letnia kobieta. - Przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Czekamy na jej wyniki - przekazała nam sierżant sztabowy Beata Gałka z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Droga nr 11 przez kilka godzin była zablokowana. Sprawę bada zachodniopomorska policja.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/ks / Źródło: TVN24 Pomorze/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ochotnicza Straż Pożarna w Kłaninie