Trójmiasto

Trójmiasto

Symulował zasłabnięcie na ulicy, żeby ukraść samochód. Rozpoznajesz go?

Gdańska policja publikuje portret pamięciowy mężczyzny, który jest podejrzewany o kradzież bmw. Złodziej miał nagle wejść na jezdnię i położyć się, symulując zasłabnięcie. Kiedy dwóch kierowców zatrzymało się by udzielić mu pomocy, on wykorzystując zamieszanie, wsiadł do bmw, w którym włączony był silnik i odjechał w kierunku Wrzeszcza.

Woda odsłoniła bardzo stary dąb. "Wielki pień wyciągały trzy traktory"

Tegoroczne bardzo suche lato i niski poziom wód przyczyniły się do wyjątkowego odkrycia w Wielkich Walichnowach (woj. pomorskie). W małym stawku odkryto pień dębu czarnego. - Jak wykazały badania, centralne słoje pochodzą z 930 roku. Wielki pień wyciągały aż 3 traktory - powiedział Mariusz Śledź, pasjonat Niziny Walichnowskiej.

Zuchwała kradzież BMW w centrum Gdańska

Policjanci szukają mężczyzny, który ukradł samochód właścicielowi sprzed nosa. Złodziej upadł na pas zieleni między jezdniami i czekał na pomoc. - Zatrzymało się tam dwóch kierowców. Po chwili tamten "chory" szybko się poderwał i żwawo wskoczył do BMW. Kierowca pobiegł za nim, krzyczał i machał rękami - opowiada świadek zdarzenia.

Wizy Schengen dla Rosjan na nowych zasadach

14 września Rosja zostanie objęta Wizowym Systemem Informacyjnym (VIS). Ci, którzy będą się ubiegali o wizę wjazdową Schengen będą musieli poddać się procedurze pobierania danych biometrycznych. Dane te będą weryfikowane m. in. przez polską straż graniczną - poinformowali przedstawiciele tej służby.

Wyrok dla podpalacza aut w Gdańsku. Będzie pod nadzorem kuratora

Dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć oraz nadzór prokuratora - taki wyrok usłyszał Marcin W. Mężczyzna był oskarżony o podpalenie 12 samochodów w latach 2008-2012. 33-latek w ubiegłym roku, jednej nocy miał też podpalić w Gdańsku 19 aut - w tej sprawie również toczy się proces przed gdańskim sądem.

Tragiczny wypadek w Miłogórzu. Nie żyją trzy osoby

Trzy osoby nie żyją, jedna jest ranna - to bilans tragicznego wypadku w miejscowości Miłogórze (woj. warmińsko-mazurskie). Tuż po wypadku droga krajowa nr 51 była całkowicie zablokowana. Sprawę będzie badać prokuratura.

Amfibia jak kosiarka. Tak elektrownia "sprząta" jezioro w Juszkowie

- Wybierałem się do znajomych i akurat przejeżdżałem koło elektrowni wodnej w Juszkowie (woj. pomorskie). Zauważyłem, że do pobliskiego jeziora wjeżdża amfibia i wyciąga zalegającą tam roślinność. Pierwszy raz miałem okazję zaobserwować coś takiego - opowiada tvn24.pl reporter, który sfilmował nietypowe "sprzątanie".

Wałęsa przekonuje żonę do przyjęcia uchodźców do domu. "Mówię, że to ja będę gotował"

Lech Wałęsa chętnie pomoże uchodźcom z Bliskiego Wschodu. Jeśli będzie taka potrzeba, to przyjmie ich nawet pod swój dach. O swoim pomyśle już dyskutuje z żoną. - Na razie to trudne rozmowy, dlatego że żona się napracowała. Mieliśmy dużo dzieci i znów musiałaby pracować. Więc muszę mówić, że to ja będę więcej pracował. To ja będę gotował - mówi były prezydent RP.

W Gdańsku śmietniki wysyłają sms-y. "Pojemnik pełen"

Nowoczesne śmietniki stanęły na ulicy Dzianej w Gdańsku. Inteligentne kubły wysyłają sms-y do firmy wywożącej śmieci i informują, że trzeba je opróżnić. Niewykluczone, że takie śmietniki staną w innych miejscach miasta. - Są ładne i estetyczne, a do tego nie ma już porozrzucanych śmieci- chwalą mieszkańcy.

Przegląd prasy: Luksusowe wczasy szefa "Solidarności"

Luksusowy apartament, jedzenie i alkohol na koszt hotelu, darmowe zabiegi odnowy biologicznej - tak według "Newsweeka" miały wyglądać wczasy przewodniczącego "Solidarności". W wydanym wczoraj oświadczeniu Piotr Duda twierdzi, że publikacja tygodnika powstała "na zamówienie", by obniżyć zaufanie do związku i jego lidera. Na wtorek zapowiedział zwołanie konferencji prasowej, na której odniesie się do zarzutów.

Policjanci ostrzelali samochód, zatrzymanie okazało się pomyłką. Za naprawę nie chcą zapłacić

Strzałami z broni palnej w kierunku samochodu zakończyło się zatrzymanie mężczyzny z Gdańska. Policjanci myśleli, że pan Maciej jest jednym z podpalaczy, którzy podłożyli ogień w jednej z kancelarii prawnych na początku roku. To była pomyłka. Po kilku miesiącach postępowanie zakończono. Śledczy przyznali, że mężczyznę zatrzymano niesłusznie. Usłyszał jednak zarzuty napaści na policjantów, ale prokuratura umorzyła postępowanie. Za poniesione straty nie ma kto zapłacić, a naprawa ostrzelanego auta kosztowała mieszkańca Gdańska kilkanaście tysięcy złotych. Materiał "Blisko ludzi" TTV.