Tam zaczynali Elvis i Aretha. Przywieźli Memphis do Sopotu

Koncerty, wykłady, pikniki
Kończy się Memphis in Poland
Źródło: TVN24 Poznań
Kończy się wielkie święto muzyki i praw człowieka w Sopocie. Przez tydzień w nadmorskim kurorcie gościł Festiwal Memphis in Poland. Dzięki artystom i naukowcom z USA można było lepiej poznać jedno z najbardziej muzycznych miast na świecie. Wkrótce wielki finał w Operze Leśnej.

Memphis in Poland to festiwal promujący kulturę miasta, w którym rozpoczęła się kariera Elvisa Presley'a i Arethy Franklin.

To również tydzień koncertów, wystaw i wydarzeń kulturalnych przybliżających jedno z najbardziej muzycznych miast na świecie.

"Jestem zakochany w Memphis"

Od poniedziałku w Sopocie można było także brać udział w wykładach poświęconych obronie praw człowieka.

Nie brakowało koncertów. Na klubowych scenach pojawił się m.in. Memphis Mix.

- Przywożąc tutaj Amerykanów chcemy im pokazać naszą dzisiejszą Polskę, kulturę i historię, szczególnie tę najnowszą dotyczącą Solidarności. Oni byli oczarowanie tym co zobaczyli w Europejskim Centrum Solidarności i na pewno będą to przekazywać dalej - mówi prof. Jacek Dutkiewicz, przewodniczący Polish American Society of Memphis.

W sobotę o 19.00 w Operze Leśnej ruszy finałowy koncert. Wcześniej, bo o godz. 14 zaplanowano grillowanie na terenie Hipodromu w Sopocie. - Jesteśmy wdzięczni Memphis za zaangażowanie w ten projekt. Jak ich nie kochać, skoro oni nas tak kochają - dodaje Dutkiewicz.

Kulturalne zacieśnianie więzi

Pomysł projektu "Memphis in Poland" zrodziła się w 2015 roku podczas wielkiej imprezy "Memphis in May", gdzie tematem przewodnim była Polska, a gościem honorowym był Ryszard Schnepf - ówczesny ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych.

Polish-American Society of Memphis, które to stowarzyszenie jest głównym realizatorem projektu, stworzyło okazję do zacieśnienia więzów polsko-amerykańskich opartych na wspólnych zamiłowaniach muzycznych, artystycznych i kulinarnych.

Festiwal w poniedziałek otworzyła wystawa "Freedom Award" w Europejskim Centrum Solidarności poświęcona laureatom wyróżnienia przyznawanego od 1957 roku za "szczególny wkład w pomoc uchodźcom i ludzką wolność" przez Międzynarodowy Komitet Ratunkowy. Jedynym Polakiem wśród tego grona jest były prezydent Lech Wałęsa.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/b / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: