Arcybiskup Głódź o "demonie postępu". Homilia na Boże Ciało

Abp Głódź mówił: brońcie krzyża!
Abp Głódź mówił: brońcie krzyża!
Źródło: tvn24

- Kościół katolicki jest solą tej ziemi i wielkim dobrem Rzeczypospolitej, nośnikiem wartości religijnych, moralnych i społecznych – mówił w czwartek w Gdańsku abp Sławoj Leszek Głódź. "Demon postępu i nowoczesności czyni wielkie spustoszenie" – przestrzegł.

Metropolita gdański, abp Sławoj Leszek Głódź, w homilii podczas uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, powiedział, że "kościół katolicki jest solą tej ziemi i wielkim dobrem Rzeczypospolitej, nośnikiem wartości religijnych, moralnych, także narodowych i społecznych, jest ogromnie ważnym spoiwem". "Kiedy z woli wyborców u steru stanęło ugrupowanie, którego członkowie w przytłaczającej większości są katolikami (...) - są ci, którzy zabraniają ludziom wolnym, premierowi, prezydentowi, ministrom publicznie wyznawać wiarę" – mówił.

"Brońcie Krzyża, brońcie wartości, z których wyrastacie"

"Władza państwowa nie jest regulatorem poglądów, zachowań, postaw obywateli, dlatego trzeba nam stawać wobec sytuacji zagrożeń, które wyrażają papieskie słowa sprzed dwóch dekad: 'brońcie Krzyża, brońcie wartości, z których wyrastacie'" - przekonywał.

"Bo wciąż trzeba bronić krzyża, reagować, gdy Bóg jest obrażany, kiedy Kościół jest szkalowany i poniżany, kiedy wyszydzane są przykazania Boże i zasady etyki katolickiej, nauczanie Kościoła o życiu, o rodzinie" – powiedział hierarcha.

Zwrócił uwagę, że "od pewnego czasu słyszymy zapowiedzi, że Gdańsk ma zostać przekształcony w miasto nowoczesne i postępowe" i zapytał, "o imię tej nowoczesności i postępowości, o jej treść i o jej kształt".

Pustoszący demon postępu

Zastrzegł, że "mamy świadomość, że demon postępu i nowoczesności czyni wielkie spustoszenie, chociażby w zachodniej Europie". "Znikają krzyże z budynków publicznych, w coraz większej cenie jest chrystofobia, ta swoista alergia na chrześcijan i wiarę, etos, kulturę, obyczaj" – wyliczał.

Ocenił, że wszystko to się czyni "w imię nowoczesności, w imię człowieka wyzwolonego z więzów religii, kulturowych uwarunkowań, tradycji mającego za nic wartość rodziny, świętość ludzkiego życia". Hierarcha przypomniał, że "mówił o tym przed 20 laty we Wrocławiu święty Jan Paweł II, że 'Bóg jest przeszkodą do pełnej wolności'".

"Czy to nie z tego nurtu postępu i nowoczesności wyrosła w gdańskim muzeum historii Polski osobliwa narracja o wojennych dziejach Polski" – pytał duchowny. Wyjaśnił, że "zabrakło w niej informacji o martyrologii Kościoła, o męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Marii Kolbego (...) zdawkowo ukazana jest postać rtm. Witolda Pileckiego". "A liczne objawy moralnej atrofii, kpiny z tragedii smoleńskiej, z traumy rodzin, znów rozbudzonych po bulwersujących ekshumacjach" – wyliczał.

Inna, papieska miara

"Czy to nie z ducha nowoczesności i postępu wyrosło to, co miało miejsce w ubiegłą sobotę w stolicy: zagradzanie drogi modlitewnemu pochodowi z archikatedry św. Jana, który szedł pod tablicę pamięci przed Pałacem Prezydenckim?" – pytał abp Głódź.

Przypomniał, że "jest przecież inna miara, według której trzeba budować teraźniejszość i przyszłość, także i naszego miasta, i dlatego nie zachodzi potrzeba przyprawiania protezy nowoczesności i postępu". Powiedział, że tę miarę wyznaczył św. Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Gdańska, Gdyni i na Westerplatte w czerwcu 1987 roku.

"To wtedy w słowach papieża na nowo zajaśniał Gdańsk, miasto szczególne, nowego początku; to w Gdańsku św. Jan Paweł II uświadomił, że zrodziła się na nowo potrzeba odnowy człowieka przez pracę" – przekonywał hierarcha i podkreślił, że "to w Gdańsku – w imię przyszłości człowieka i ludzkości - trzeba było wypowiedzieć słowo: 'solidarność', trzeba było tym słowem zainicjować walkę o prawa i pragnienia człowieka".

Miraże i fundamenty

"Zamiast miraży postępu i nowoczesności - budowanie jednoczącej wolności, mądrej, odpowiedzialnej, wspartej o stabilny fundament moralnych zasad, o wielki depozyt tradycji, która w Gdańsku nieraz ukazywała cenę wartości i wartość wolności" – powiedział metropolita gdański podczas homilii na placu przy bazylice św. Brygidy, gdzie stanął ostatni z czterech ołtarzy procesji Bożego Ciała.

Archidiecezjalne uroczystości Bożego Ciała pod przewodnictwem arcybiskupa metropolity gdańskiego Sławoja Leszka Głódzia rozpoczęła msza w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Procesja przeszła ulicami Głównego Miasta.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/mś / Źródło: PAP

Czytaj także: