Zmarł ostatni potomek sułtanów

 
Ertugrul Osman urodził się w pałacu Dolmabahcze w StambuleRobert Raderschatt / Wikipedia

Chociaż był księciem - większość życia spędził skromnie, w Nowym Jorku, pracując w przemyśle naftowym. Ertugrul Osman, przedstawiciel dynastii, która rządziła imperium osmańskim przez ponad 600 lat, zmarł w wieku 97 lat w Stambule.

Ertugrul Osman był ostatnim przedstawicielem rodu. Mógłby zasiąść na nieistniejącym już tronie - podała agencja AFP.

Nazywany w Turcji "ostatnim z Osmanów", byłby sułtanem, gdyby w 1923 roku Kemal Attaturk nie obalił sułtanatu i nie przekształcił Turcji w republikę. AFP przypuszcza, że nosiłby wówczas imię Osman V lub Ertugrul I.

W rodzinnym domu udawał turystę

Tymczasem książę, który urodził się w 1912 roku, jeszcze w sułtańskim pałacu w Stambule, większość życia spędził w Nowym Jorku, w mieszkaniu mieszczącym się nad restauracją - zauważa BBC.

Po latach na wygnaniu w Europie i USA powrócił do ojczyzny dopiero w 1992 roku na zaproszenie rządu. Kiedy odwiedzał pałac Dolmabahcze w Stambule, gdzie bawił się jako dziecko, dołączył do grupy turystów, by uniknąć oficjalnego powitania. Zawsze podkreślał, że nie ma ambicji politycznych.

Jak informują miejscowe władze, Ertugrul Osman zostanie pochowany w mauzoleum Osmanów w Stambule. Z tej dynastii wywodziło się 36 sułtanów, którzy władali stworzonym przez siebie państwem od ok. 1300 roku.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Robert Raderschatt / Wikipedia