"Odra wraca do Europy" - pisze agencja ENEX, informując o kolejnych przypadkach tej choroby zakaźnej na naszym kontynencie. Wzrost przypadków notuje się również w Polsce. Eksperci wskazują, że kluczowe w zwalczaniu odry są szczepienia.
Z powodu zaniechania szczepień w wielu krajach zwiększa się zachorowalność z powodu wirusa odry. Według Regionalnego Biura Światowej Organizacji Zdrowia w 2023 roku w regionie europejskim, obejmującym również takie kraje jak Kazachstan i Azerbejdżan, zgłoszono 58 115 przypadków odry. Zdecydowana większość z nich (55 773) miała miejsce w krajach spoza Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (najwięcej w Kazachstanie - 31 718). W krajach Unii Europejskiej dużo zachorowań odnotowano w Rumunii (4 602) i Wielkiej Brytanii (682). Na Białorusi zarejestrowano 384 przypadki.
Niestety, w krajach UE doszło też do zgonów wywołanych odrą - 16 miało miejsce w Rumunii oraz jeden w Irlandii. "Odra wraca do Europy" - napisała w niedzielę agencja informacyjna ENEX, podając, że w belgijskim mieście Verviers tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni odnotowano blisko dziesięć nowych przypadków odry. W 2023 w całej Belgii na odrę zachorowały 52 osoby.
ZOBACZ TEŻ: Choroba, której miało już nie być
Odra to nie tylko wysypka. Objawy i powikłania
Jean-François Questiaux, cytowany przez ENEX ordynator oddziału pediatrycznego szpitala w Verviers zauważył, że objawy odry nie ograniczają się do wysypki. To również gorączka, mocny kaszel, zapalenie spojówek, światłowstręt i nieżyt błony śluzowej nosa.
Dość częste są powikłania po odrze. Z tego powodu globalnie pozostaje ona jedną z głównych przyczyn zgonów dzieci - co roku umiera ich około 160 tys. Do lżejszych powikłań należy np. zapalenie ucha środkowego i zakażenie żołądkowo-jelitowe. Wśród poważniejszych jest m.in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Odra znana jest jako najbardziej zaraźliwa ze wszystkich chorób wirusowych. Szczepienia ochronne radykalnie zmniejszyły zachorowalność w Europie, wirus nadal powoduje częste epidemie. Dzieci, które ostatnio trafiły z odrą do szpitala w Verviers, nie były zaszczepione. Lara Kotlar, cytowana przez ENEX rzeczniczka walońskiej agencji zdrowia (AVIQ) podkreśliła, że kluczowe dla bezpieczeństwa jest pełne zaszczepienie przeciwko odrze. - Jeśli pierwszą dawkę przyjąłeś będąc małym dzieckiem, a dawkę uzupełniającą w wieku 7 lat, dziś nawet w wieku 40 lat warto przyjąć drugą dawkę. Te dwie dawki chronią przed odrą na całe życie - wyjaśniła.
Szczepionka przeciwko odrze - kiedy się szczepić?
Szczepienie przeciwko odrze ma bardzo dużą skuteczność. Po podaniu pierwszej dawki szczepionki odporność uzyskuje około 95-98 proc. zaszczepionych. Podanie drugiej dawki pozwala uzyskać niemal stuprocentową odporność.
Obowiązkowe szczepienia przeciwko odrze wprowadzono w Polsce w 1975 roku - wówczas podawano pojedynczą dawkę szczepionki. Od 1991 roku wprowadzono drugą dawkę szczepionki, początkowo podawaną w 8. roku życia. W 2004 roku wprowadzono szczepionkę przeciwko odrze, śwince i różyczce (MMR) podawaną w dwóch dawkach. Obecnie bezpłatną szczepionkę podaje się w 13.-15. miesiącu życia oraz w szóstym roku życia.
Odra w Polsce
W 2024 roku również w Polsce odnotowuje się wzrost zachorowań na odrę. Według najnowszych danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH w Warszawie do 15 maja zgłoszono 260 przypadków tej choroby, więcej niż w ostatnich kilku latach. Jak poinformowała podczas konferencji dla dziennikarzy "Wirusologia 2024" konsultant krajowa w dziedzinie epidemiologii prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, w 2024 roku najwięcej zachorowań było w województwie dolnośląskim. Ogniska odry pojawiły się także w województwach: łódzkim, mazowieckim, wielkopolskim oraz zachodniopomorskim. Według prof. Iwony Paradowskiej-Stankiewicz część zakażeń odrą, jakie miały miejsce w Polsce w tym roku, było związanych z grupą naszych rodaków, którzy przyjechali do kraju z Niemiec i Wielkiej Brytanii.
ZOBACZ TEŻ: Miał 11 lat, gdy został zakażony HIV podczas leczenia. Dziś mówi o sobie i zmarłych kolegach: byliśmy zbędni
Źródło: PAP, ENEX, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock