O włos od tragedii. Policjanci w ostatniej chwili uratowali mężczyznę, który wjechał samochodem do basenu

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Policjanci z Phoenix w ostatniej chwili wyciągnęli tonącego mężczyznę z samochodu, którym wjechał do basenu. Opublikowali nagranie z dramatycznej akcji ratunkowej.

Zdarzenie miało miejsce 31 października. Nagranie z dramatycznej akcji ratunkowej, zarejestrowane przez kamerki na mundurach policjantów, zostało udostępnione przez Departament Policji w Phoenix w tym tygodniu.

ZOBACZ TEŻ: Udawała, że zamawia pizzę, zadzwoniła na 911. To ją uratowało. Nagranie

Wjechał samochodem do basenu

Policja przekazała, że dostała zawiadomienie od świadków zdarzenia, mówiące o tym, że ktoś wjechał samochodem do basenu. Na nagraniu widać, że pojazd jest w pełni przykryty wodą. Po przybyciu na miejsce jeden z policjantów szybko wskakuje na dach samochodu i rozbija okno dachowe. Następnie wyciąga ze środka przytomnego mężczyznę, który kaszląc i nieco się chwiejąc staje na brzegu basenu.

Nieznana jest tożsamość uratowanego kierowcy. Wyjaśnił on policjantom, że "przez przypadek" nacisnął pedał gazu zbyt mocno, wskutek czego wjechał do basenu. Po zdarzeniu został zabrany do szpitala. Oprócz niego nie było nikogo innego w samochodzie. "Dzięki szybkiej i odważnej reakcji policjanta, życie mężczyzny udało się uratować" - podkreśliła policja w mediach społecznościowych.

ZOBACZ TEŻ: Strzelał do samochodów na autostradzie. Koniec obławy

Autorka/Autor:pb//az

Źródło: Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Reuters