Donald Trump przeszedł badanie MRI w Walter Reed National Military Medical Center w stanie Maryland na wschodzie kraju. Nie ujawnił celu przeprowadzenia rezonansu magnetycznego, ale poinformował, że wyszedł on "idealnie", podaje CNN. - Zrobiłem. Zrobiłem rezonans magnetyczny. Wyszło idealnie - powiedział reporterom na pokładzie Air Force One w poniedziałek. - Przekazałem wam pełne wyniki - zaznaczył.
Doskonałe zdrowie
- Myślę, że (lekarze) przedstawili bardzo jednoznaczne wyniki. Nikt nigdy wcześniej nie przedstawił takich dokładnych wyników jak ja - oświadczył reporterom. - Gdybym nie wierzył, że będą dobre, to poinformowałbym, że są złe, nie uciekałbym, zrobiłbym coś.
Dodał, że zdaniem medyków, to "najlepsze wyniki" u osób w tym wieku, "jakie kiedykolwiek widzieli". Zapytany, dlaczego poddał się rezonansowi magnetycznemu, odrzekł, by reporterzy o szczegóły "zapytali lekarzy".
Łagodna i powszechna dolegliwość
W lipcu Biały Dom ujawnił, że prezydent cierpi na obrzęki w dolnej części nóg i siniaki na prawej dłoni. Wówczas rzeczniczka Karoline Leavitt poinformowała, że to efekt "przewlekłej niewydolności żylnej", łagodnej i powszechnej dolegliwości, szczególnie u osób powyżej 70. roku życia.
W tym miesiącu prezydent przeszedł rutynowe badania. W pisemnej informacji skierowanej do rzeczniczki prasowej Białego Domu Karoline Leavitt lekarz prezydenta USA Sean Barbabella napisał, że "Trump pozostaje w wyjątkowo dobrym stanie zdrowia, wykazując się doskonałą wydolnością sercowo-naczyniową, płucną, neurologiczną i fizyczną".
Trump, który w czerwcu skończył 79 lat, był najstarszą osobą w historii USA, która objęła urząd prezydenta, kiedy w styczniu ponownie wprowadził się do Białego Domu. Mimo to utrzymuje intensywny harmonogram spotkań.
Stan zdrowia i wiek był jedną z głównych osi kampanii prezydenckiej w USA przed wycofaniem się z wyścigu Joe Bidena. Środowisko Trumpa podawało w wątpliwość zdolność starszego o 3,5 roku Bidena do sprawowania funkcji prezydenta.
Autorka/Autor: zeb//az
Źródło: CNN, NBC News, BBC
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ALLISON ROBBERT / POOL