W piątek Donald Trump odwiedził Walter Reed National Military Medical Center w stanie Maryland na wschodzie kraju na rutynową kontrolę zdrowia i spotkanie z żołnierzami.
W notatce skierowanej do rzeczniczki prasowej Białego Domu Karoline Leavitt lekarz prezydenta USA Sean Barbabella napisał, że "Trump pozostaje w wyjątkowo dobrym stanie zdrowia, wykazując się doskonałą wydolnością sercowo-naczyniową, płucną, neurologiczną i fizyczną".
"Jego wiek sercowy, sprawdzona miara witalności układu sercowo-naczyniowego za pomocą EKG, okazał się o około 14 lat niższy od jego wieku chronologicznego" - dodano.
Trump przeszedł również profilaktyczne badania przesiewowe i szczepienia, w tym coroczne szczepienia przeciw grypie i zaktualizowaną dawkę przypominającą przeciwko COVID-19, przygotowując się do zbliżającej się podróży zagranicznej.
Trump najstarszym prezydentem USA
Trump, który w czerwcu skończył 79 lat, był najstarszą osobą, która objęła urząd prezydenta USA, kiedy w styczniu ponownie wprowadził się do Białego Domu. Mimo to utrzymuje intensywny harmonogram spotkań, a także nie rezygnuje zamiłowania do czerwonego mięsa. W niedzielę planuje udać się na Bliski Wschód po wynegocjowaniu porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy.
Stan zdrowia i wiek był jedną z głównych osi kampanii prezydenckiej w USA przed wycofaniem się z wyścigu Joe Bidena. Środowisko Trumpa podawano w wątpliwość zdolność starszego o 3,5 roku Bidena do sprawowania funkcji prezydenta.
W lipcu Biały Dom ujawnił, że Trump cierpi na obrzęki w dolnej części nóg i siniaki na prawej dłoni. Barbabella stwierdził wówczas, że problem z nogami wynika z "przewlekłej niewydolności żylnej", łagodnej i powszechnej dolegliwości, szczególnie u osób powyżej 70. roku życia.
Lekarz dodał też, że siniaki na dłoni są wynikiem niewielkiego podrażnienia tkanki miękkiej spowodowanego częstym podawaniem rąk oraz przyjmowaniem aspiryny, którą Trump zażywa w ramach "standardowej profilaktyki sercowo-naczyniowej".
Autorka/Autor: kgr/kab
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SHAWN THEW / POOL