"Mój Boże, światło". Więzień Asada uściskał dziennikarkę

Źródło:
PAP, CNN
Więzień reżimu Asada po raz pierwszy od wielu dni zobaczy słońce. Uściskał dziennikarkę CNN
Więzień reżimu Asada po raz pierwszy od wielu dni zobaczy słońce. Uściskał dziennikarkę CNNCable News Network Inc. All rights reserved 2024
wideo 2/5
Więzień reżimu Asada po raz pierwszy od wielu dni zobaczy słońce. Uściskał dziennikarkę CNNCable News Network Inc. All rights reserved 2024

Dziennikarka stacji CNN była świadkiem, jak syryjscy rebelianci otwierali cele jednego z reżimowych więzień, w których przetrzymywano przeciwników Baszara al-Asada. - Mój Boże, światło - powiedział jeden z więźniów, który po raz pierwszy od wielu dni zobaczył słońce. Główny dowódca bojowników, którzy przejęli władzę w Syrii, zapowiedział, że będzie ścigał każdą osobę zamieszaną w torturowanie lub zabijanie zatrzymanych.

CNN opublikowała poruszający materiał, w którym reporterka stacji Clarissa Ward towarzyszy syryjskim rebeliantom w przeszukiwaniu jednego z tajnych więzień, do którego trafiali krytycy reżimu. Dziennikarka uczestniczyła w uwolnieniu mężczyzny trzymanego w niewoli od miesięcy. Było to już trzecie więzienie, w którym został umieszczony.

Zszokowany i wstrząśnięty mężczyzna po raz pierwszy od wielu dni zobaczył słońce. - Mój Boże, światło, o Boże, jest światło - powtarzał poruszony. - Przez trzy miesiące nie wiedziałem nic o mojej rodzinie, nie słyszałem nic o moich dzieciach - wyznał.

Gdy mężczyzna dowiedział się o upadku reżimu Asada, ucałował i uściskał dziennikarkę oraz towarzyszącego jej rebelianta. 

Lider syryjskich rebeliantów: nie darujemy tym, którzy torturowali i zabijali więźniów

Główny dowódca bojowników, którzy obalili reżim Baszara al-Asada, powiedział, że rozwiąże siły bezpieczeństwa, zamknie ich więzienia i będzie ścigał każdą osobę zamieszaną w torturowanie lub zabijanie zatrzymanych.

Bojownicy HTS zdołali w kilka tygodni obalić reżim Baszara al-AsadaHASAN BELAL/PAP/EPA

- Nie darujemy tym, którzy torturowali i zabijali więźniów, będziemy ich śledzić w Syrii i domagać się od innych krajów przekazania nam uciekinierów - zadeklarował Abu Muhamad al-Dżaulani.

Syryjscy rebelianci, głównie ugrupowanie Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), zdołali w kilka tygodni obalić reżim Baszara al-Asada.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Syryjczycy chcieli przekroczyć granicę, żołnierze oddali strzały ostrzegawcze

Rebelianci przekazali w środę, że godzina policyjna, która obowiązywała w Damaszku, została zniesiona, a mieszkańcy są proszeni, by powrócili do codziennych obowiązków.

Wiele ofiar reżimu Asada

Według szacunków Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka (OSDH), opublikowanych w 2022 roku, od rozpoczęcia w 2011 roku wojny domowej w Syrii, wywołanej brutalnym stłumieniem demonstracji prodemokratycznych, w więzieniach w tym kraju zginęło ponad 100 tysięcy osób.

Jednocześnie OSDH podała, że w cieszącym się złą sławą więzieniu Sednaja przetrzymywano około 30 tysięcy osób, z których zwolniono jedynie sześć tysięcy. Więzienie określane mianem "ludzkiej rzeźni" zostało przejęte przez siły rebelianckie w pierwszych dniach ofensywy na Damaszek.

Więzienie Sednaja, SyriaEmin Sansar/Abaca/PAP

Autorka/Autor:asty, momo/kab

Źródło: PAP, CNN

Źródło zdjęcia głównego: CNN