Białoruska sekcja Radia Swoboda przekazała, że to "na rozkaz prezydenta Alaksandra Łukaszenki wojskowy myśliwiec został wysłany do eskorty pasażerskiego samolotu", który w chwili otrzymania wiadomości o bombie znajdował się w pobliżu granicy z Litwą.
Po przymusowym lądowaniu w Mińsku maszyna została sprawdzona przez saperów. Irlandzkie linie lotnicze poinformowały, że pasażerowie zostali poddani kontroli bezpieczeństwa przez lokalne władze. Ryanair przekazał, że na pokładzie niczego nie znaleziono.
Zmiana trasy samolotu i lądowanie w Mińsku >>>
Autorka/Autor: js/dap
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock