Dmitrij Miedwiediew, który ma ponownie stanąć na czele rządu Rosji, zaproponował w poniedziałek parlamentarzystom zmiany na stanowisku wicepremierów. Odejść ma pięcioro spośród dziewięciorga wicepremierów - relacjonują rosyjskie agencje prasowe.
Powołują się one na wypowiedzi uczestników spotkania Miedwiediewa z członkami parlamentarnej frakcji rządzącej partii Jedna Rosja.
Miedwiediew, który obecnie formalnie jest pełniącym obowiązki szefa rządu, zaproponował, by pierwszym wicepremierem, odpowiedzialnym za gospodarkę i finanse, został Anton Siłuanow, dotychczasowy minister finansów. Wicepremier Olga Gołodiec, w której gestii były dotąd kwestie socjalne, miałaby - nadal jako wicepremier - zająć się dziedzinami kultury i sportu. Nową wicepremier odpowiedzialną za sprawy socjalne zostałaby Tatiana Golikowa, która obecnie kieruje Izbą Obrachunkową.
Dotychczasowy wicepremier Dmitrij Kozak miałby - również jako wicepremier - odpowiadać za kwestie przemysłu i energetyki. Wicepremierem odpowiedzialnym za telekomunikację i technologie cyfrowe miałby zostać Maksim Akimow, dotąd wiceszef kancelarii rządu.
Były minister sportu Witalij Mutko, który jesienią 2016 roku, został mianowany wicepremierem, miałby utrzymać taką funkcję, ale teraz zająłby się sferą budownictwa. Na stanowisko wicepremiera odpowiadającego za rolnictwo Miedwiediew zaproponował Aleksieja Gordiejewa, byłego ministra rolnictwa.
Przetasowania
Kandydatem na szefa kancelarii rządu jest Konstantin Czujczenko, kolega Miedwiediewa z czasów studenckich, obecnie - doradca prezydenta. Oznaczałoby to, że przestałby kierować kancelarią rządu Siergiej Prichodźko, którego nazwisko pojawiło się w głośnym materiale śledczym, opublikowanym w lutym przez Aleksieja Nawalnego. Opozycjonista zarzucił Prichodźce korupcyjne powiązania z miliarderem Olegiem Deripaską. Według niektórych mediów Prichodźko powróciłby na stanowisko doradcy prezydenta.
Wicepremierem odpowiedzialnym za przemysł obronny miałby być - w miejsce Dmitrija Rogozina - obecny wiceminister obrony Jurij Borisow. O możliwym odejściu Rogozina w ostatnich dniach pisał portal RBK, wiążąc je z fiaskiem projektów w branży kosmicznej, w tym z pierwszym nieudanym startem rakiety z nowego kosmodromu Wostocznyj.
Prócz Rogozina i Prichodźki ze stanowiska wicepremiera odeszłyby trzy inne osoby. To Igor Szuwałow - dotąd odpowiadający za gospodarkę i finanse, Arkadij Dworkowicz zajmujący się sprawami transportu i uważany za bliskiego współpracownika Miedwiediewa oraz Aleksandr Chłoponin, w którego gestii było wykorzystanie złóż.
Źródła, cytowane przez agencje informacyjne przekazały, iż na spotkaniu z frakcją Jednej Rosji Miedwiediew nie wymieniał kandydatów na stanowiska ministrów. Kandydaturę samego Miedwiediewa na premiera - którą zaproponował w poniedziałek prezydent Władmir Putin po zaprzysiężeniu na nową kadencję - ma zatwierdzić we wtorek niższa izba parlamentu, Duma Państwowa.
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP