Wojna może się rozszerzyć. Szef CIA o działaniach, "które zaczynają żyć własnym życiem"

Źródło:
PAP, CNN
Irańskie rakiety na izraelskim niebie
Irańskie rakiety na izraelskim niebieReuters
wideo 2/5
Irańskie rakiety na izraelskim niebieReuters

Ryzyko niezamierzonej eskalacji na Bliskim Wschodzie "jest bardzo realnym zagrożeniem" - ocenia szef amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns, cytowany przez amerykańską stację CNN.

- Izrael wciąż bardzo dokładnie rozważa, w jaki sposób odpowiedzieć na niedawny atak rakietowy Iranu – ocenił w poniedziałek dyrektor amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns. Wypowiedział się o sytuacji na Bliskim Wschodzie podczas poświęconej kwestiom bezpieczeństwa narodowego konferencji w Sea Island w stanie Georgia. Odmówił jednak spekulowania na temat, jak będzie wyglądała odpowiedź Izraela na irański atak.

Choć władze USA w dalszym ciągu oceniają, że ani Izrael, ani Iran nie dążą do wojny na pełną skalę, według Burnsa ryzyko niezamierzonej eskalacji na Bliskim Wschodzie "jest bardzo realnym zagrożeniem".

- Widać potencjał nieumyślnych kolizji, nieporozumień i działań, które zaczynają żyć własnym życiem - powiedział szef CIA, cytowany przez CNN.

Burns powiedział także, że w dalszym ciągu żywi nadzieję, iż między Izraelem a Hamasem uda się osiągnąć porozumienie, które może doprowadzić do uwolnienia pozostałych zakładników.

CZYTAJ też: "Spodziewam się, że uderzą w znaczące cele. To na pewno się nie skończyło"

William J. BurnsCIA

"Wszystko jest na stole"

Prezydent USA Joe Biden oświadczył w ubiegłym tygodniu, że nie poparłby izraelskiego uderzenia na irańskie instalacje nuklearne. Nie jest jednak jasne, czy jego administracji udało się przekonać władze Izraela, by z takiej opcji zrezygnowały - podała CNN.

W niedzielę minister obrony Izraela powiedział tej stacji, że "wszystko jest na stole" w kwestii możliwej odpowiedzi na atak Iranu. Izrael "ma zdolności do uderzania w cele bliskie i dalekie" i "nie będzie czekać bezczynnie" – dodał.

1 października z Iranu wystrzelono blisko 200 pocisków balistycznych w kierunku Izraela. Większość z nich została przechwycona. Teheran oświadczył, że atak był zemstą za zabicie przywódców libańskiego Hezbollahu i palestyńskiego Hamasu oraz irańskiego generała. Państwo żydowskie zapowiedziało odwet.

Autorka/Autor:tas/adso

Źródło: PAP, CNN

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Tagi:
Raporty: