Porozumienie atomowe na krawędzi upadku

18 czerwca 2019
"Taki jest pomysł amerykański. Rzucić Irańczyków na kolana"
"Taki jest pomysł amerykański. Rzucić Irańczyków na kolana"
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Iran wycofał się z części porozumienia nuklearnegoFakty o Świecie TVN24 BiS

Porozumienie nuklearne z 2015 roku, które Iran podpisał z USA, Chinami, Rosją, Wielką Brytanią, Francją i Niemcami, miało wykluczyć wyprodukowanie przez Teheran bomby atomowej. Po tym jednak, jak w 2018 roku administracja Donalda Trumpa wycofała USA z umowy, porozumienie znalazło się na krawędzi upadku.

CZYTAJ WIĘCEJ O POROZUMIENIU ATOMOWYM Z 2015 ROKU

W maju 2018 roku prezydent Donald Trump, mimo sprzeciwu innych sygnatariuszy paktu, zdecydował o wycofaniu USA z porozumienia, a obecnie amerykańska administracja zaostrza restrykcje, dążąc do całkowitej izolacji Iranu i pozbawienia go dochodów z eksportu ropy.

Waszyngton o "czerwonej linii". Teheran: nie wycofamy się

Tuż przed kolejną rundą rozmów z USA Iran zapowiada, że nie zrezygnuje ze swojego programu wzbogacania uranu. Szef irańskiego MSZ Abbas Aragczi stwierdził, że Teheran nie odda prawa do korzystania z pokojowej energii jądrowej. Waszyngton odpowiada jasno: irański program nuklearny musi zostać zlikwidowany.

"Rosja największym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa", Chiny ją wspierają. Deklaracja szczytu NATO

Sojusznicy w NATO będą bronić siebie nawzajem, bo "nie mogą zlekceważyć możliwości ataku na suwerenność i integralność terytorialną" któregokolwiek z członków paktu. Rosja jest "największym i bezpośrednim zagrożeniem" dla członków sojuszu, Chiny ją wspierają, a wyzwaniem dla euroatlantyckiego bezpieczeństwa jest też Iran - głosi tekst deklaracji szczytu NATO w Waszyngtonie. Podkreślono w niej, że NATO wzmocni swoje systemy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Równocześnie stwierdzono, że wschodnia flanka NATO będzie stale wzmacniana, a dzięki przyjęciu Szwecji i Finlandii do sojuszu Morze Bałtyckie stało się bezpieczniejsze.