Talibowie ufają Chinom "bardziej niż komukolwiek innemu". Pekin zapewni pokój w Afganistanie?

Nie wszyscy talibowie złożyli broń, jak ci uwiecznieni na zdjęciu z 2012 rokuisafmedia

Na zaangażowanie Chin w afgańskie rozmowy pokojowe liczą zarówno talibowie, jak władze w Waszyngtonie, Kabulu i Islamabadzie. Dla Pekinu jest to duża szansa na potwierdzenie swojej mocarstwowej roli w Azji.

- Ufamy Chinom bardziej niż jakiemukolwiek innemu państwu, chińskie władze szczerze chcą zakończenia wojny w Afganistanie - powiedział pakistańskiemu "Express Tribune" zastrzegający anonimowość przedstawiciel talibów. Qari Din Muhammad, przedstawiciel talibów z ich biura politycznego w Katarze, kilka dni temu przyjechał na rozmowy w chińskiej ambasadzie w Islamabadzie. Mają one na celu doprowadzenie do negocjacji ws. porozumienia talibów z afgańskim rządem, które przywróciłoby pokój w tym kraju.

Ufamy Chinom bardziej niż jakiemukolwiek innemu państwu, chińskie władze szczerze chcą zakończenia wojny w Afganistanie przedstawiciel talibów

W ostatnich miesiącach Chiny w coraz większym stopniu angażują się dyplomatycznie w Afganistanie i deklarują wolę pomocy w prowadzeniu rozmów pokojowych w tym kraju. Jak donosiły media, w ubiegłym roku chińscy dyplomaci udali się na rozmowy z talibami w Katarze, zaś w listopadzie talibowie pojawili się w Pekinie. Jednocześnie w grudniu 2014 w Londynie doszło do pierwszego trójstronnego spotkania dyplomatów z Chin, USA i Afganistanu, którego tematem była przyszłość pogrążonego w chaosie państwa.

Wszyscy potrzebują Chin

Pekin coraz otwarciej zaczyna pełnić rolę mediatora pomiędzy popieranym przez Stany Zjednoczone rządem w Kabulu a wspieranymi - jak się powszechnie uważa - przez Pakistan talibami. Kluczem do sukcesu tej mediacji może być zaufanie, jakim cieszy się wśród wszystkich stron konfliktu. O chińskie zaangażowanie zabiegają jednocześnie przedstawiciele afgańskich władz oraz talibów, licząc na neutralną i szczerą pomoc w wypracowaniu porozumienia. Waszyngton od lat oczekiwał od Chin wzięcia na siebie części odpowiedzialności za przywracanie stabilności w Azji Środkowej, obecne mediacje przyjmuje więc z zadowoleniem i ulgą. Pakistan z kolei od zawsze był najważniejszym sojusznikiem Chin w regionie, a oba państwa doskonale rozumieją swoje potrzeby i obawy dot. sytuacji w regionie.

Szczególne znaczenie ma w tym przypadku wpływ Chin na władze pakistańskie. Pekin uważany jest za jedną z nielicznych stolic, która jest w stanie wywrzeć na pakistańskich władzach presję i włączyć je w międzynarodowe wysiłki na rzecz przywrócenia pokoju w Afganistanie.

Trzy potrzeby Chin

Co jednak najważniejsze, same Chiny są zainteresowanie stabilizacją Afganistanu bardziej niż kiedykolwiek. Najważniejszym powodem jest toczona z dużą intensywnością walka z terroryzmem na terytorium Chin. Oskarżani o dążenia separatystyczne ujgurscy ekstremiści z Sinciangu, północno-zachodniej prowincji Chin, podejrzewani są przez Pekin o przechodzenie szkoleń oraz zdobywanie broni na pograniczu afgańsko-pakistańskim. Mimo coraz to nowych środków bezpieczeństwa podejmowanych przez Pekin, powstrzymanie tego zagrożenia wymaga współpracy ze strony Kabulu. Rzeczywiście, kilka dni temu afgańskie władze aresztowały i wydały Chinom grupę ujgurskich bojowników, co można uznać za pierwszy sukces chińskiej polityki.

Drugim powodem zainteresowania Chin w poprawie bezpieczeństwa w Afganistanie pozostają kwestie gospodarcze. Państwo to posiada cenne złoża surowców naturalnych, a w dalszej perspektywie potrzebuje gigantycznych inwestycji infrastrukturalnych, którymi zainteresowane byłyby chińskie firmy. Jednak dopóki nie będzie zapewniony dostateczny poziom bezpieczeństwa w Afganistanie, wszelkie plany gospodarcze pozostają w zawieszeniu. Najbardziej znanym przykładem jest podpisany w 2007 roku kontrakt o wartości trzecg miliardów dolarów na wydobycie miedzi i rozbudowę infrastruktury w Mes Aynak. Inwestycja ta jak dotąd nie okazała się dochodowa, a strona chińska została w ubiegłym roku zmuszona do prośby o renegocjowanie kontraktu by minimalizować swoje straty.

Trzecią przyczyną zwiększonego zaangażowania Chin w afgańskie negocjacje jest natomiast chęć potwierdzenia swojego znaczenia w Azji jako wiarygodnego i pokojowo nastawionego mocarstwa. Chiny długo trzymały się zapoczątkowanej na przełomie lat 70. i 80. dyskretnej i wycofanej polityki zagranicznej, ukierunkowanej na odzyskanie zaufania innych państw oraz zapewnienie optymalnych warunków do rozwoju gospodarczego. W ostatnich latach widać jednak coraz więcej przykładów na zwiększanie przez Pekin zaangażowania na forum międzynarodowym i jego rosnące wpływy nawet w tak odległych częściach świata jak Ameryka Południowa.

Chińskie wysiłki mają umożliwić powrót do negocjacji pokojowych pomiędzy afgańskim rządem oraz przedstawicielami talibów, a w ich rezultacie włączyć talibów w skład legalnych władz w Afganistanie i przywrócić pokój. Sukces ten pozostaje jednak bardzo odległy, a niestabilna sytuacja póki co zmusza USA do spowolnienia wycofywania amerykańskich wojsk z afgańskiej ziemi.

Autor: Maciej Michałek\mtom / Źródło: New York Times, Daily Times, Express Tribune

Źródło zdjęcia głównego: isafmedia

Tagi:
Raporty: