Katar

Katar

Trump zabrał głos i podziękował Iranowi

Żaden Amerykanin nie ucierpiał w irańskim ataku i nie spowodował on prawie żadnych zniszczeń. Odpowiedź Iranu była słaba i oczekiwana - oznajmił Donald Trump po uderzeniu Iranu, wymierzonym w bazę wojskową USA w Katarze. Prezydent podziękował władzom w Teheranie. Głos zabrał też najwyższy przywódca polityczny i duchowy Iranu ajatollah Ali Chamenei.

Atak Iranu. Komunikat polskiej ambasady

"W związku z atakiem rakietowym na bazę wojskową Al Udeid, apelujemy do obywateli polskich przebywających w Katarze o zachowanie szczególnej ostrożności" - przekazała w komunikacie ambasada RP w Dosze. Dodano, że placówka monitoruje sytuację i pozostaje w kontakcie z lokalnymi władzami.

Cel Iranu. Co wiemy o amerykańskiej bazie 

Największa amerykańska baza lotnicza na Bliskim Wschodzie stała się celem irańskiego ataku, który został udaremniony. Stacjonuje tam około ośmiu tysięcy żołnierzy USA, ale baza może pomieścić ich jeszcze więcej. Co jeszcze wiemy o tym obiekcie?

Iran zaatakował. Wybuchy w okolicy amerykańskiej bazy

Iran zaatakował rakietami amerykańską bazę Al Udeid w Katarze w odwecie za amerykańskie ataki. Ministerstwo obrony Kataru poinformowało jednak, że jego obrona przeciwlotnicza skutecznie przechwyciła pociski. Dodano, że nie ma ofiar, baza została ewakuowana wcześniej.

"To była wojna między USA a Katarem. Dzisiaj żałuję tego, co zrobiłem"

To był 2010 rok. Pierwszy bliskowschodni kraj, który chciał gościć u siebie najlepsze piłkarskie drużyny świata i kibiców z całego globu. Niedorzeczność - opowiada w rozmowie dla tvn24.pl Phil Elwood, autor książki "Jak doradzałem dyktatorom. Wspomnienia PR-owca najgorszych ludzi na świecie".