Jeden "nie ma strategii", obaj "nie mają racji"


Nie ma szans na porozumienie między USA a Rosją w sprawie wojny w Syrii, choć konflikt ten trwa od czterech lat i zginęły w nim setki tysięcy ludzi - pisze "New York Times". "Washington Post" ocenia, że Waszyngton i Moskwa nie mają dla Syrii dobrej strategii.

Przynajmniej w teorii istnieją podstawy do politycznego kompromisu w sprawie Syrii - zauważa nowojorski dziennik we wtorkowym komentarzu redakcyjnym. Wskazuje, że już przykład amerykańskiej inwazji na Irak pokazał, iż zanik instytucji państwa prowadzi do chaosu, dlatego obie strony powinny dążyć do ich zachowania w Syrii.

Choć - zdaniem "NYT" - prezydentów Baracka Obamę i Władimira Putina łączy przekonanie, że działające w Syrii i Iraku dżihadystyczne Państwo Islamskie stanowi poważne zagrożenie, to przywódców dzieli wszystko inne. Na postęp nie wskazuje pierwsze od dwóch lat oficjalne spotkanie prezydentów przy okazji corocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. "Ich wzajemna antypatia była jasno widoczna, gdy występując (na forum Zgromadzenia), w ostrych słowach krytykowali się nawzajem za Ukrainę, demokrację w Iraku, a także za Syrię" - pisze gazeta.

"Agresywność Putina"

"NYT" ocenia, że "zwiększona agresywność Putina w sprawie Syrii może zapoczątkować nową erę rywalizacji między Rosją a USA i zwiększyć rolę Moskwy na Bliskim Wschodzie". Zauważa, że ogłaszając nawiązanie współpracy wywiadowczej z Syrią, Iranem i Irakiem w walce z IS, Putin już po raz drugi w ostatnim czasie wziął Obamę z zaskoczenia; po raz pierwszy robił to, gdy zaczął bez uprzedzania wysyłać do Syrii rosyjski sprzęt wojskowy. "Putin pomagał (prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi) na wstępnym etapie (wojny), a teraz nie ma konkretnej strategii w sprawie zakończenia syryjskiego konfliktu. Nie wiadomo, jak mocno Rosja borykająca się z (zachodnimi) sankcjami, niskimi cenami ropy i osłabioną gospodarką jest w stanie angażować się w beznadziejną wojnę w Syrii"; z drugiej strony "Obama, choć nie doprowadził do tej katastrofy, też nie ma na nią gotowej odpowiedzi. Same bombardowania nie pokonają IS, a podejmowane przez USA starania o stworzenie sił operacyjnych na miejscu zawiodły" - pisze "New York Times".

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Kto ma rację? "Nikt"

"Washington Post" w artykule redakcyjnym ocenia z kolei, że ani Putin, ani Obama "nie mają racji w sprawie Syrii". W Nowym Jorku rosyjski prezydent apelował o stworzenie międzynarodowej koalicji do walki z IS i innymi islamistami na Bliskim Wschodzie. Inicjatywę tę porównał do antyhitlerowskiego sojuszu z czasów II wojny światowej, jednoczącego w walce ze wspólnym wrogiem kraje o różnych ustrojach politycznych. Tylko w ten sposób - przekonywał - można zaradzić międzynarodowemu zagrożeniu i przywrócić stabilność. "Oby kraje świata pozostały głuche na ten syreni śpiew - pisze "WP". - Putin przemilcza bowiem fakt, że USA i ich sojusznicy walczyli nie tylko z faszyzmem, ale i za demokrację". Ponadto także ład jałtański, który z nostalgią wspominał rosyjski prezydent, "połowę Europy pozbawił wolności i pogrążył w biedzie, a wydarzenia 1989 roku pokazały, że porządek ten nie był stabilny, bo odmawiał ludziom wolności" - podkreśla dziennik.

Brak strategii

Pod tym względem wizja przedstawiona przez Obamę - konieczność zaprowadzenia w Syrii demokratycznego ładu - jest nie tylko bardziej moralna niż wersja Putina, ale i bardziej realistyczna. "Jednak Obama nie ma strategii, którą mógłby poprzeć swoją wizję lub przeciwstawić się Putinowi, który swoje słowa wzmacnia pokazem wojskowej 'hard power' i montowaniem sojuszy z Syrią, Irakiem i Iranem" - ocenia waszyngtońska gazeta. Teraz Obama proponuje Rosji i Iranowi wspólne poszukiwanie "kompromisowego rozwiązania" (kontrolowana polityczna transformacja, odsuwająca w końcowym rozrachunku Asada od władzy), które jest sprzeczne z interesami Moskwy i Teheranu. "Jakiś plan jest lepszy niż brak planu" to powiedzenie może cyniczne i krótkowzroczne, ale przynajmniej Putin ma plan dla Syrii, a Obama nadal żadnego - konkluduje "Washington Post".

[object Object]
"Gościu, jeśli będziesz miał coś przeciwko Dudzie, to obleję cię tym szampanem"tvn24
wideo 2/7

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: