Libia, Sudan i Ukraina znalazły się wśród państw uznanych w tym roku przez International SOS za najbardziej niebezpieczne na świecie. Łącznie mianem "ekstremalnie" groźnych firma określiła 10 krajów. Odradziła też podróże do kilkunastu innych miejsc, w tym Papui-Nowej Gwinei czy Wenezueli. Za najbardziej bezpieczne uznała zaś państwa skandynawskie.
Jak co roku zajmująca się ochroną zdrowia i bezpieczeństwem firma International SOS oszacowała ryzyko, jakie wiąże się z przebywaniem we wszystkich krajach świata. W raporcie uwzględniono też wybrane obszary i terytoria niebędące formalnie państwami. Najgorzej wypadło 10 państw określonych jako "ekstremalnie niebezpiecznie". To: Afganistan, Irak, Jemen, Libia, Republika Środkowoafrykańska, Somalia, Sudan, Sudan Południowy, Syria i Ukraina.
Za stwarzające "duże" ryzyko dla przebywających w nich osób uznano z kolei: Birmę (Mjanmę), Burkinę Faso, Demokratyczną Republikę Konga, Etiopię, Haiti, Honduras, Liban, Mali, Nigerię, Pakistan, Papuę-Nową Gwineę czy Wenezuelę. W mniejszym stopniu International SOS przestrzegło też przed krajami, takimi jak m.in.: Brazylia, Indie, Kenia, Meksyk, Rosja, Turcja i Tunezja.
ZOBACZ TEŻ: Karane, zastraszane, bez praw. Te dziewczynki i kobiety "są w najgorszej sytuacji na świecie"
Najbardziej niebezpieczne państwa
Polskę, podobnie jak większość państw Europy, sklasyfikowano jako kraj o "niskim" poziomie zagrożenia. Jak podaje International SOS, wskaźniki przestępczości są tam "niskie", a przemoc na tle rasowym, wyznaniowym lub politycznym jest "rzadka". "Protesty mogą mieć miejsce, ale zwykle nie obejmują aktów przemocy. W miejscach, w których terroryzm jest zagrożeniem, grupy mają ograniczone możliwości operacyjne, a ataki są rzadkie lub na ogół niewielkie. Służby bezpieczeństwa i ratunkowe są skuteczne, a infrastruktura jest odpowiednia" - dodaje raport.
Za najbezpieczniejsze na świecie International SOS uznało Danię (z Grenlandią), Finlandię, Islandię i Norwegię, a także Andorę, Luksemburg, Słowenię i Szwajcarię. Przy ocenie ryzyka firma wzięła pod uwagę szereg czynników, w tym m.in. obecność konfliktów zbrojnych, działalność terrorystyczną, prześladowania polityczne czy sprawność funkcjonowania służb.
W ramach dorocznego zestawienia oceniono też poziom zmian klimatycznych, ochrony zdrowia i zdrowia psychicznego na świecie. W przypadku pierwszego z wymienionych najniższe noty otrzymały państwa i terytoria w środkowej Afryce i na Bliskim Wschodzie. Podobnie było pod względem opieki zdrowotnej. Jeśli zaś idzie o zdrowie psychicznie, najgorzej sklasyfikowane zostały kraje, takie jak: Australia, Irlandia, Hiszpania, Portugalia czy Nowa Zelandia. Taką samą ocenę uzyskały: Iran, Izrael, Strefa Gazy i Zachodni Brzeg Jordanu.
Źródło: Independent, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: eyetravelphotos / Shutterstock.com