George Clooney o Kamali Harris: to był błąd

George Clooney w 2023 roku
Joe Biden o działaniach administracji Donalda Trumpa: wyrządziła wiele szkód w 100 dni
Źródło: Marcin Wrona/Fakty TVN
George Clooney był orędownikiem pomysłu, by Joe Bidena, jako ubiegłorocznego kandydata demokratów na prezydenta, zastąpił młodszy kandydat. W najnowszym wywiadzie przyznał jednak, że wskazanie wówczas Kamali Harris "to był błąd".

Po występie Joe Bidena podczas pierwszej debaty prezydenckiej z Donaldem Trumpem w czerwcu 2024 roku wielu Amerykanów domagało się jego ustąpienia na rzecz bardziej kompetentnego, młodszego kandydata. 64-letni Clooney stał się twarzą tego ruchu. W lipcu opublikował na łamach "New York Timesa" artykuł, w którym pisał, że "kocha Joe Bidena", jednocześnie jednak nalegał, aby były prezydent wycofał się z wyborów prezydenckich. "Nie wygramy w listopadzie z tym prezydentem", twierdził. Niecałe dwa tygodnie po felietonie Clooneya, Biden ogłosił, że ustąpi miejsca Kamali Harris.

George Clooney o Kamali Harris

W nowym wywiadzie udzielonym stacji CBS News w programie "Sunday Morning" 64-letni Clooney wyznał, że nie żałuje napisania felietonu do "NYT". Podkreślił też, że "mieliśmy szanse". Stwierdził jednak, że Harris nie była najlepszą kandydatką na miejsce Bidena.

- Szczerze mówiąc, uważam, że to był błąd - stwierdził. - Postawiono jej bardzo trudne zadanie. Myślę, że błąd Kamali polegał na tym, że musiała startować wbrew własnym osiągnięciom - dodał, wskazując na silne kojarzenie jej osoby z Joe Bidenem. Przypomniał, że nawoływał do rozpisania partyjnych prawyborów, a zamiast tego Harris została nominowana w głosowaniu delegatów partii. - Chciałem, żeby było tak, jak napisałem w felietonie. By odbyły się prawybory. Przetestujmy to szybko i zacznijmy działać - mówił w "Sunday Morning".

- Ale jesteśmy tam, gdzie jesteśmy - podsumował. George Clooney jest nie tylko aktorem, ale i aktywistą oraz prominentnym darczyńcą Partii Demokratycznej.

Kamala Harris w wywiadzie z BBC 25 października podkreśliła, że nie wyklucza ponownego ubiegania się o najwyższy urząd w kraju. W rozmowie z brytyjską stacją podkreślała, że jest "przekonana, że ​​w przyszłości w Białym Domu zasiądzie kobieta", a ona "prawdopodobnie" zostanie prezydentem.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: