Pensjonariusze domu opieki odnalezieni, prowadzący placówkę aresztowani

Nieprawidłowości w domu opieki w Łazach (zdj. ilustracyjne)
Do zdarzenia doszło w powiecie węgrowskim
Źródło: Google Earth
Prokuratura Okręgowa w Siedlcach prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości w funkcjonowaniu prywatnego domu opieki w Łazach (Mazowieckie). Jedna z pensjonariuszek doznała tam ciężkich obrażeń, o czym poinformował śledczych jej krewny. Wtedy inni podopieczni zostali wywiezieni, a ślady funkcjonowania domu opieki zatarte. Policja zatrzymała trzy osoby.

Prokuratura w Siedlcach w komunikacie przygotowanym wspólnie z policją przekazała, że postępowanie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia złożonego przez krewnego 92-letniej pensjonariuszki, która doznała ciężkich obrażeń ciała. Z ustaleń śledczych wynika, że osoby prowadzące placówkę nie wezwały pomocy medycznej i podawały kobiecie leki psychotropowe bez wskazań lekarskich.

"W toku czynności funkcjonariusze ustalili, że placówka działała bez wymaganego zezwolenia, a jej działalność prowadzona była w wynajmowanych pomieszczeniach. Po ujawnieniu sprawy osoby odpowiedzialne za prowadzenie ośrodka oraz właściciel posesji usunęli z budynku przedmioty związane z jego funkcjonowaniem, w tym rzeczy osobiste pensjonariuszy oraz żywność" - poinformowała w komunikacie rzeczniczka policji w Węgrowie Monika Księżopolska.

Jak dodała, policjanci zlokalizowali miejsce, do którego przewieziono 16 pensjonariuszy. Był to dom na terenie powiatu wołomińskiego. Zapewniła też, że wszystkim osobom zapewniono niezwłoczną pomoc medyczną.

Zarzuty dla trzech osób

Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Węgrowie zastosował tymczasowy areszt wobec dwóch osób: 37-letniego mężczyzny i 58-letniej kobiety. Usłyszeli oni zarzuty prowadzenia bez zezwolenia prywatnego domu pomocy społecznej, przyjęcia do placówki osoby wymagającej opieki bez zapewnienia jej właściwego nadzoru, nieudzielenia pomocy oraz podania leków psychotropowych bez wskazań lekarskich, a przez to narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Zarzuty przedstawiono również 68-letniemu mężczyźnie, właścicielowi posesji, który jest podejrzany o utrudnianie postępowania karnego poprzez zacieranie śladów przestępstwa i pomoc w wywiezieniu pensjonariuszy.

Wobec 68-latka zastosowano dozór policji oraz poręczenie majątkowe.

- Śledztwo jest w fazie rozwojowej. Funkcjonariusze policji w Węgrowie, pod nadzorem prokuratury, kontynuują czynności procesowe w celu pełnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, w tym ustalenia, czy działania podejrzanych mogły narazić inne osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - podsumowała rzeczniczka tamtejszej policji.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: