MSZ chce zamknąć usta córce Kaddafiego

 
Córka Muammara Kaddafiego AiszaArch. TVN24

Wywiad radiowy, w którym przebywająca w Algierii córka Muammara Kaddafiego, Aisza, poparła swego ojca, był "całkowicie nie do przyjęcia" i rząd w Algierze podejmie kroki, by zapobiec dalszym takim wywiadom - oświadczył w niedzielę szef dyplomacji algierskiej.

Wypowiedź ministra Murada Medelsiego przekazała algierska państwowa agencja APS.

W nagraniu audio, nadanym pod koniec ubiegłego tygodnia przez syryjską telewizję satelitarną Al-Rai, Aisza Kaddafi powiedziała, że jej ojciec czuje się dobrze i jest zdecydowany dalej walczyć, a obecne libijskie kierownictwo to "zdrajcy".

Zgoda na wjazd

30 sierpnia algierskie władze podały, że wydały zgodę na wjazd na terytorium kraju członkom najbliższej rodziny Kaddafiego "z powodów wyłącznie humanitarnych".

Dzień wcześniej do Algierii wjechali druga żona Kaddafiego Safia, córka Aisza oraz synowie Hannibal i Mohamed wraz ze swoimi dziećmi. Grono to następnego dnia powiększyło się o urodzoną przez Aiszę córeczkę.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24