Listy do Rosji, Chin i Iranu. Prezydent Wenezueli prosi o pomoc wojskową

Nicolas Maduro
Nicolas Maduro deklaruje "gotowość do obrony Wenezueli"
Źródło: Reuters
Dziennik "Washington Post" donosi, że prezydent Wenezueli Nicolas Maduro prosi Rosję, Chiny i Iran o wsparcie militarne. Decyzja ma związek z rosnącą obecnością amerykańskich sił w regionie Karaibów - poinformował w piątek dziennik "Washington Post".

Wenezuelski przywódca Nicolas Maduro poprosił Rosję, Chiny i Iran o radary, wsparcie w naprawach samolotów i potencjalnie o dostawy pocisków - wynika z dokumentów wewnętrznych amerykańskiego rządu, do których dotarła gazeta. Nie wiadomo, jaka była odpowiedź krajów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: USA zaatakują w Wenezueli? Donald Trump odpowiedział jednym słowem

Prośby do Kremla zostały skierowane w postaci listu adresowanego do Władimira Putina, który miał zostać mu przekazany przez wysokiego rangą wenezuelskiego urzędnika podczas wizyty w Moskwie w tym miesiącu.

Maduro napisał też list do przywódcy Chin Xi Jinpinga, w którym wyraził chęć "pogłębionej współpracy wojskowej Caracas z Pekinem, by stawić czoła eskalacji między USA i Wenezuelą".

Nicolas Maduro
Nicolas Maduro
Źródło: PAVEL BEDNYAKOV/PAP

Prezydent zwrócił się do Chin z prośbą o przyspieszenie produkcji przez chińskie firmy systemów radarowych, prawdopodobnie po to, aby Wenezuela mogła zwiększyć swoje możliwości w tym zakresie - informuje dziennik.

Z dokumentów wynika, że minister transportu Ramon Celestino Velasquez koordynował w ostatnim czasie wysyłkę sprzętu wojskowego i dronów z Iranu i planuje wizytę w tym kraju. Miał powiedzieć stronie irańskiej, że Wenezuela potrzebuje "urządzeń do wykrywania pasywnego", "szyfratorów GPS" i "prawie z pewnością dronów o zasięgu tysiąca kilometrów".

USA zwiększają obecność militarną w pobliżu Wenezueli

W liście Maduro miał przedstawić działania militarne USA przeciwko Wenezueli jako aktywność wymierzoną w Chiny ze względu na bliskość ideologiczną tych krajów - napisano w dokumentach.

Dziennik zaznaczył, że Rosja jest głównym kołem ratunkowym Wenezueli. W niedzielę (26 października) w stołecznym Caracas wylądował rosyjski samolot transportowy Ił-76, który jest objęty sankcjami USA. Dzień wcześniej Moskwa ratyfikowała nowy traktat o stosunkach strategicznych z Wenezuelą.

W piątek prezydent USA Donald Trump zaprzeczył, by planował uderzenia na instalacje wojskowe w Wenezueli. Wcześniej o tym, że decyzja o atakach została już podjęta, donosił "Miami Herald", a uderzenia przeciwko gangom narkotykowym na lądzie zapowiadał sam prezydent.

Nieopodal wybrzeży Wenezueli doszło do większości amerykańskich ataków na łodzie, które miały przewozić narkotyki. USA oskarżają Maduro o kierowanie przemytem narkotyków. Od tygodni gromadzą siły w regionie, dokonały dwóch demonstracyjnych przelotów bombowców w kierunku Wenezueli oraz skierowały tam z Europy lotniskowcową grupę uderzeniową Gerald Ford.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: