Nad miastem pojawiła się "dziura w niebie"

"Dziura w niebie" nad Opatowem
Warunki biometeo w środę
Źródło: tvnmeteo.pl
Dziś rano na niebie nad świętokrzyskim Opatowem można było zaobserwować nietypowe zjawisko - charakterystyczny otwór w chmurach.

Widok nieba nad Opatowem w województwie świętokrzyskim w sobotni poranek mógł zaskoczyć mieszkańców miasta. Internauta pan Adrian zaobserwował charakterystyczną "dziurę" w chmurach.

Dziura w niebie nad miastem. Czym jest zjawisko cavum

Zjawisko, które było widoczne nad Opatowem, nosi nazwę cavum i występuje dość rzadko. Jest to dobrze wyrażona, zazwyczaj okrągła, rzadziej liniowa, dziura w cienkiej warstwie mocno przechłodzonej chmury piętra średniego lub wysokiego. Z wnętrza tak zwanego otworu wypada virga (opad niedocierający do powierzchni Ziemi), bądź chmura cirrus w postaci włóknistych kosmyków. Zjawisko to pojawia się, gdy w atmosferze nie występują gwałtowne ruchy i powietrze jest czyste, a temperatura spada bardzo nisko.

- Dziś w powietrzu nie ma gwałtownych ruchów w związku z panowaniem wyżu oraz wolnym stopniowym naślizgiem ciepłego powietrza nad Polskę od zachodu. Przed południem przemieszczał się nad Polską pas chmur warstwowych cirrocumulus i altocumulus w pasie od Mazur i Podlasia, przez województwa mazowieckie i świętokrzyskie, po Śląsk i Małopolskę, tworząc słabo wyrażony front ciepły - przekazała nasza synoptyk Arleta Unton-Pyziołek.

Jak wskazała ekspertka, temperatura przy ziemi od rana rosła, ale wyżej nad gruntem nad wschodnią połową kraju było wciąż chłodno.

- Jak wynika z pomiarów aerologicznych w Legionowie, wykonanych dziś po południu, temperatura na wysokości około 8,5 kilometra wynosiła -30 stopni Celsjusza. Na tej wysokości występują chmury piętra wysokiego - uzupełniła. Jak dodała, nad województwem świętokrzyskim chmury te występowały już na wysokości 6600 metrów n.p.m. Powyżej siedmiu kilometrów temperatura musiała być rzędu -30 stopni, by mogło wystąpić zjawisko cavum. - Wystarczy, by na tej wysokości przelatywał samolot, inny obiekt, zaburzając delikatną równowagę wśród przechłodzonych kropel wody. Ich zamarzanie w chmurze w miejscu przelotu odbywa się szybko. Cząsteczki wody opadają pod wpływem grawitacji, co prowadzi do formowania się pustej przestrzeni - dziury w niebie - podsumowała.

"Dziura w niebie" nad Opatowem
"Dziura w niebie" nad Opatowem
Źródło: Adrian Krakowiak
"Dziura w niebie" nad Opatowem
"Dziura w niebie" nad Opatowem
Źródło: Adrian Krakowiak
Czytaj także: