Mieszkanka Tomaszowa Lubelskiego wystawiła na sprzedaż sukienkę na jednym z portali. Już po kilkunastu minutach od umieszczenia ogłoszenia otrzymała wiadomość od osoby rzekomo zainteresowanej jej kupnem. Jak podała policja, z wiadomości wynikało, że osoba ta zapłaciła za sukienkę. Poprosiła też o adres mailowy sprzedającej. Tam kobieta otrzymała wiadomość z linkiem, gdzie - aby otrzymać pieniądze - miała dokonać weryfikacji.
- Następnie do kobiety zadzwoniła rzekoma konsultantka z banku, została przekierowana na stronę banku. 32-latce zaczęły przychodzić powiadomienia z bankowości internetowej, po czym jej aplikacja została zablokowana. W efekcie tych działań straciła około 60 tysięcy złotych - przekazała młodsza aspirant Aneta Brzykcy z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Apel policji
Policjanci apelują, by nie wchodzić w podejrzane linki, które wymagają podania danych do logowania w bankowości internetowej. "Oszust posiadając takie dane może pozbawić nas wszystkich środków jakie posiadamy na koncie, a nawet zaciągnąć w naszym imieniu kredyt" - zaznaczają funkcjonariusze.
Autorka/Autor: ng/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock