Premier Węgier Viktor Orban poinformował, że w kraju zaszczepiono już dwa i pół miliona osób, w związku z czym opublikowano dekret o łagodzeniu restrykcji przeciwepidemicznych. Hiszpańskie i czeskie władze nie przedłużą stanu zagrożenia epidemicznego. Łagodzenie obostrzeń zapowiada się również w Holandii. We Włoszech ponad 80 procent pracowników szkół zostało zaszczepionych. Z kolei we Francji utrzymuje się trudna sytuacja epidemiczna.
- Osiągnęliśmy dziś ważny kamień milowy. Zaszczepionych zostało dwa i pół miliona naszych rodaków. Dlatego od jutra można otworzyć sklepy i punkty usługowe – oświadczył Viktor Orban. Premier Węgier dodał, że szczepienia będą kontynuowane w podobnym tempie co do tej pory. Podziękował lekarzom i pielęgniarkom za pracę i poprosił wszystkich o rejestrowanie się na szczepienia. Oświadczył też, że Węgry mogą być i będą pierwszym europejskim krajem, gdzie szczepionek starczy dla wszystkich.
Restrykcje przeciwepidemiczne na Węgrzech zaczną być łagodzone w środę – potwierdził minister spraw wewnętrznych Węgier Sandor Pinter w wydanym we wtorek dekrecie, który został już opublikowany w Monitorze Węgierskim.
O stopniowym znoszeniu ograniczeń po zaszczepieniu co najmniej jedną dawką 2,5 mln osób zdecydowano w dekrecie, który rząd przyjął w marcu. Przewiduje on, że w pierwszym etapie skrócona zostanie godzina policyjna, która zamiast o godzinie 20 będzie się zaczynać o 22. Do godziny 21.30 wydłużone zostaną też godziny pracy sklepów, które obecnie muszą być zamykane o 19. Ponadto zostanie wprowadzona zasada, że w sklepie na 10 metrach kwadratowych może przebywać jeden klient. Będzie można także otworzyć punkty usługowe.
Hiszpańskie władze nie przedłużą stanu zagrożenia epidemicznego
Władze Hiszpanii nie przedłużą obowiązującego od końca października ubiegłego roku stanu zagrożenia epidemicznego, na podstawie którego w całym kraju obowiązują restrykcje sanitarne - ogłosił we wtorek premier Pedro Sanchez. Szef rządu przypomniał, że przepisy dotyczące stanu zagrożenia przewidują, że potrwa on najdłużej do 9 maja.
Podczas konferencji prasowej w Madrycie Sanchez powiedział, że decyzja o zniesieniu stanu zagrożenia ma związek ze spodziewanym cofaniem się pandemii COVID-19 dzięki kampanii szczepień.
Sanchez przypomniał, że na podstawie zatwierdzonego w październiku 2020 roku stanu zagrożenia epidemicznego wspólnoty autonomiczne Hiszpanii mogą utrzymywać godzinę policyjną, a także obostrzenia dotyczące korzystania przez obywateli z przestrzeni publicznej. Umożliwiają też, jak dodał, ogłaszanie przez regiony kordonów sanitarnych w gminach o wysokiej liczbie infekcji.
Szef rządu odnotował, że przepisy te są jednak mniej restrykcyjne niż pierwszy stan zagrożenia epidemicznego, który obowiązywał w Hiszpanii pomiędzy marcem a czerwcem 2020 roku. Wówczas obywatele mieli zakaz opuszczania domów bez ważnego powodu, np. konieczności wyjścia do pracy.
Premier centrolewicowego rządu zapowiedział, że w kwietniu zwiększy się rytm szczepień w całym kraju wraz ze wzrostem dostaw szczepionek. Dodał, że co tydzień miejscowe służby medyczne mają odbierać milion dawek. W ocenie Sancheza do września do Hiszpanii dotrze łącznie 87 milionów dawek szczepionek przeciwko koronawirusowi, a już w sierpniu miałoby, zdaniem premiera, nastąpić zaszczepienie 70 procent obywateli tego kraju.
Czeski rząd nie wystąpi o przedłużenie stanu wyjątkowego
Czeski rząd zdecydował we wtorek, że nie będzie wnioskować do parlamentu o przedłużenie kończącego się 11 kwietnia stanu wyjątkowego. Dzień później otworzą się między innymi sklepy z odzieżą i obuwiem dla dzieci, targowiska i przedszkola. Zakończenie stanu wyjątkowego oznacza automatyczny koniec godziny policyjnej i zakazu przemieszczania się między powiatami, który wprowadzono od 1 marca. Zmieni się także liczba osób, które mogą się spotykać: będzie to 10 osób w pomieszczeniu i 20 na otwartej przestrzeni.
Stan wyjątkowy wprowadzony został w Czechach 5 października 2020 roku - w ubiegłym roku obowiązywał też od 12 marca do 17 maja. Rząd zdecydował o otwarciu od 12 kwietnia sklepów z ubraniami i butami dziecięcymi. Funkcjonować też mają sklepy papiernicze. Te decyzje związane są z planowanym na ten sam dzień powrotem dzieci z najmłodszych klas do szkół, ale w systemie rotacyjnym. Połowa klas przez tydzień będzie miała naukę stacjonarną, a po tygodniu zdalną. Pozostali uczniowie będą kontynuować naukę zdalną. Ponownie otwarte zostaną przedszkola.
Na wtorkowym posiedzeniu rząd zdecydował również o otwarciu 12 kwietnia pralni, zakładów ślusarskich oraz targowisk, na których sprzedawane są warzywa, owoce i wędliny. Mają zostać otwarte ogrody zoologiczne i botaniczne, ale jedynie w częściach, które znajdują się na otwartej przestrzeni.
Holandia zapowiada łagodzenie restrykcji
Rząd Holandii zapowiedział, że w tym miesiącu zacznie się w kraju łagodzenie restrykcji przeciwepidemicznych. Będzie można udać się do muzeum czy ogrodu zoologicznego, ale przed wejściem trzeba będzie przejść badanie na obecność koronawirusa - informuje we wtorek agencja ANP.
Obecnie w Holandii zamknięte są placówki kultury i lokale rozrywkowe. Restauracje i bary mogą prowadzić tylko sprzedaż na wynos. Na świeżym powietrzu mogą się spotykać tylko dwie niemieszkające ze sobą na stałe osoby, w prywatnych mieszkaniach można przyjmować tylko jednego gościa. Między godz. 22 a godz. 4.30 obowiązuje godzina policyjna.
Protesty we Włoszech. Zaszczepionych ponad 80 procent pracowników szkół
Ranny policjant, kilka osób zatrzymanych - to wstępny bilans manifestacji włoskich restauratorów, jaka odbyła się we wtorek w Rzymie przed gmachem parlamentu. Doszło tam do starć z policją, która zareagowała na próbę przerwania kordonu bezpieczeństwa. Przed siedzibą Izby Deputowanych przedstawiciele branży gastronomicznej demonstrowali, domagając się otwarcia lokali, które w całym kraju z powodu pandemii COVID-19 nie mogą prowadzić obsługi przy stolikach.
Do protestujących dołączyli właściciele siłowni, również domagając się zgody na wznowienie działalności. Pikieta przybrała gwałtowny przebieg, gdy manifestanci zaczęli rzucać świecami dymnymi i butelkami w stronę policjantów. Jeden z nich został ranny w twarz. Kilkudziesięciu uczestników protestu podjęło próbę przerwania policyjnego kordonu wokół parlamentu. Zostali odepchnięci przez interweniujących funkcjonariuszy, którzy zatrzymali kilka osób.
Ponad 80 procent pracowników szkół we Włoszech zostało zaszczepionych przeciwko COVID-19 pierwszą dawką preparatu - poinformował we wtorek prezes stowarzyszenia dyrektorów placówek oświatowych Antonello Giannelli. Do szkół w środę wraca dwie trzecie uczniów. Na mocy nowego rozporządzenia rządu normalne lekcje wznowi 5,6 miliona z 8,5 miliona uczniów w kraju. Wracają uczniowie szkół podstawowych i pierwszej klasy gimnazjum.
Trudna sytuacja epidemiczna we Francji
Tymczasem sytuacja epidemiczna we Francji jest dalej trudna. W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 8045 osób, w szpitalach zmarło 409 chorych na COVID-19, natomiast w domach opieki od piątku odnotowano 17 zgonów. Całkowita liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła w kraju do 97 301 – podała we wtorek Agencja Zdrowia Publicznego (SPF).
Do szpitali przyjęto 2459 chorych, z których 623 na oddziały intensywnej terapii. Liczba pacjentów hospitalizowanych wzrosła o 732 i wynosi 30 639. Na oddziałach intensywnej terapii obecnie leczonych jest 5626 chorych, czyli o 193 więcej niż w poniedziałek.
Dotychczas we Francji wykonano 12 769 252 szczepienia przeciwko koronawirusowi. Pierwszą dawkę otrzymało 9 526 509 osób (czyli 14,2 proc. populacji i 18,1 proc. dorosłych), a 3 242 743 również drugą (4,8 proc. populacji i 6,2 proc. dorosłych). W ciągu ostatniej doby wykonano łącznie 275 772 szczepienia, z czego 175 180 pierwszą dawką, a 100 592 - drugą.
Źródło: PAP