"Był kompasem, autorytetem". Odsłonięto pomnik Władysława Bartoszewskiego

Pomnik Władysława Bartoszewskiego na Woli
Odsłonięcie pomnika Władysława Bartoszewskiego
Źródło: TVN24
Profesor Władysław Bartoszewski, historyk, publicysta, dyplomata i działacz na rzecz pojednania, doczekał się pomnika na warszawskiej Woli. Monument upamiętnia młodego Bartoszewskiego, który w czasach II wojny światowej, jako 19-latek, zaangażował się w pomoc prześladowanym Żydom w organizacji "Żegota".

Uroczyste odsłonięcie odbyło się w niedzielę. Skwer, na którym stanął pomnik, to nie tylko przestrzeń poświęcona pamięci profesora, ale także miejsce o bogatej historii. W czasie wojny przebiegała tu ulica Biała, wyłączona z getta warszawskiego i otoczona murem.

Władysław Bartoszewski przez całe swoje życie pracował na rzecz pojednania między narodami. Prowadził wykłady w Niemczech, był uhonorowany tytułem "Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata", pracował jako Minister Spraw Zagranicznych. Jest również autorem słów: "Warto być przyzwoitym, choć nie zawsze się to opłaca".

Obywatelska zbiórka na budowę pomnika

- To jest wysiłek społeczeństwa obywatelskiego. Stowarzyszenie Skwer im. Władysława Bartoszewskiego, które jest prowadzone przez pana Mariusza Malinowskiego już od jakiegoś czasu i najpierw doszło do powstania skweru, pamiętam kilka lat temu było otwarcie. Teraz pomnik, myślę, że w sposób trwały i symboliczny będzie nam przypominał, dlaczego misja, życie, przesłanie Władysława Bartoszewskiego jest dla nas ważna - mówił Adam Bodnar, senator RP uczestniczący w wydarzeniu.

- Był takim kompasem, był autorytetem. Był osobą, której teraz bardzo brakuje, bo myślę, że gdybyśmy wszyscy jako politycy i polityczki brali sobie do serca tę jego maksymę o przyzwoitości, to Polska wyglądałaby lepiej - mówiła z kolei posłanka Koalicji Obywatelskiej Dorota Łoboda.

Pomnik Władysława Bartoszewskiego na Woli
Pomnik Władysława Bartoszewskiego na Woli
Źródło: TVN24

Wiosną 2023 roku informowaliśmy o zbiórce na budowę pomnika. - Chcemy dać szansę obywatelom, aby okazali swój szacunek dla Władysława Bartoszewskiego, dla przyzwoitości - mówił wówczas Mariusz Malinowski, prezes Stowarzyszenia Skwer Władysława Bartoszewskiego. 

Pomnik był już wtedy gotowy, ale czekał na formę odlewu, nad którą pracował rzeźbiarz.

Zgodnie z założeniem pomysłodawców, pomnik miał odbiegać od tych, jakie kojarzą się z wielkimi postaciami historycznymi. - To będzie rzeźba pozbawiona patosu, cokołów, charakterystycznych dla postaci historycznych. Tutaj będzie Bartoszewski młody, uchwycony w przypadkowym momencie, na rowerze - zapowiadał wcześniej rzeźbiarz Jacek Kiciński.

Pomnik Władysława Bartoszewskiego na Woli
Pomnik Władysława Bartoszewskiego na Woli
Źródło: TVN24

Podobizna Bartoszewskiego została wykonana na podstawie fotografii autorstwa jednej z jego przyjaciółek. Widzimy na niej młodego rowerzystę, który uśmiecha się w stronę fotografującej.

- Bartoszewski został sfotografowany, kiedy miał 19 lat. Wtedy też ukształtował się jego kręgosłup moralny i wartości - opowiadał Malinowski. - Bartoszewski jest modelem przyzwoitości. Jego powiedzenie "warto być przyzwoitym" było nie tylko powiedzeniem dla innych, ale również dla siebie. Przez całe życie stosował te zasadę - tłumaczył dwa lata temu prezes stowarzyszenia. Ta sentencja będzie przesłaniem pomnika.

Rzeźba naturalnych rozmiarów stanęła przy skwerze Bartoszewskiego, na wysokości Ogrodowej 6.

Pomnik Władysława Bartoszewskiego na Woli
Pomnik Władysława Bartoszewskiego na Woli
Źródło: TVN24
Więzień Auschwitz, uczestnik Powstania Warszawskiego

Władysław Bartoszewski urodził się w 1922 r. w Warszawie. We wrześniu 1940 r. został aresztowany przez Niemców i wywieziony do Auschwitz, gdzie był więziony do kwietnia 1941 r. W 1942 r. związał się z konspiracją; wstąpił do AK i rozpoczął współpracę z Radą Pomocy Żydom "Żegota". Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. W 1946 r. zatrudnił się w związanej z Polskim Stronnictwem Ludowym Stanisława Mikołajczyka "Gazecie Ludowej". W 1946 r. został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa i skazany na karę więzienia, którą odbywał do 1948 r. Kolejny raz aresztowany w grudniu 1949 r. W maju 1952 r. skazany na 8 lat więzienia za szpiegostwo. W sierpniu 1954 r. dostał roczną przerwę w karze. Po uwolnieniu Bartoszewski zajął się publicystyką, współpracował m.in. z tygodnikiem "Stolica" i "Tygodnikiem Powszechnym". W latach 1973-1982 i 1984-1985 wykładał historię najnowszą na KUL, prowadził także wykłady na niemieckich uczelniach. Był inwigilowany przez SB, m.in. jako "polityczny kontakt reakcyjnej emigracji". W 1965 r. został uhonorowany przez Instytut Yad Vashem tytułem Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. Był honorowym obywatelem państwa Izrael.

Władysław Bartoszewski na fotografii z czasu okupacji
Władysław Bartoszewski na fotografii z czasu okupacji
Źródło: Stowarzyszenie Skwer Władysława Bartoszewskiego

W 1976 r. poparł list intelektualistów przeciwko zmianom w konstytucji PRL, tzw. List 64. Od 1978 r. współtworzył Towarzystwo Kursów Naukowych i wykładał na tajnym Uniwersytecie Latającym. W 1980 r. został członkiem NSZZ "Solidarność".

Po wprowadzeniu stanu wojennego internowany; uwolniony w kwietniu 1982 r. W latach 1990-95 był ambasadorem Polski w Austrii, później przez kilka miesięcy szefem MSZ w rządzie Józefa Oleksego. W latach 1997-2001 był senatorem IV kadencji z ramienia Unii Wolności. Szefem MSZ ponownie został w rządzie Jerzego Buzka w latach 2000-2001. Od 2001 r. przewodniczył Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej. W 2007 r. Bartoszewski stanął na czele komitetu honorowego Platformy Obywatelskiej przed przedterminowymi wyborami parlamentarnymi.

Podczas wyborów prezydenckich w 2010 r. wszedł w skład honorowego komitetu poparcia kandydatury Bronisława Komorowskiego na prezydenta. W listopadzie 2007 r. został powołany przez premiera Donalda Tuska na pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego. Pełniąc tę funkcję, zajmował się rozwojem współpracy polsko-niemieckiej oraz kontaktami z diasporą żydowską i Izraelem.

Nagrody i odznaczenia

Bartoszewski był laureatem wielu nagród, odznaczeń i wyróżnień, m.in. Orderu Orła Białego, Krzyża Wielkiego Orderu Zasługi RFN, papieskiego Orderu św. Grzegorza Wielkiego, Krzyża Wielkiego Zakonu Rycerskiego i Szpitalnego św. Łazarza z Jerozolimy. Doktor honoris causa m.in. Uniwersytetów: Warszawskiego i Hajfy oraz Hebrew College w Baltimore, honorowy obywatel m.in. Warszawy, Wrocławia i Gdańska. 25 lutego 2011 powołany został przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w skład Kapituły Orderu Orła Białego, która wybrała go na funkcję Kanclerza.

Był autorem ok. 1,5 tys. artykułów i ok. 40 książek, m.in.: "Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy z pomocą Żydom 1939-1945" (wspólnie z Zofią Lewinówną, 1966), "1859 dni Warszawy" (1974), "Los Żydów Warszawy 1939-1943. W czterdziestą rocznicę powstania w getcie warszawskim" (1983), "Dni walczącej stolicy. Kronika Powstania Warszawskiego" (1984, 1989, 2004, 2008), "Metody i praktyki Bezpieki w pierwszym dziesięcioleciu PRL" (1985), "Jesień nadziei: warto być przyzwoitym" (1984, 1986); w późniejszych latach książkę wznowiono pt. "Warto być przyzwoitym. Teksty osobiste i nieosobiste"), zapis rozmów z Michałem Komarem "Władysław Bartoszewski: wywiad-rzeka" (2006), "Środowisko naturalne. Korzenie" (2010), "Kropla drąży skałę? Co mówiłem do Niemców i o Niemcach przez ponad pół wieku" (2011). W tym roku ukazała się książka pt. "Wiosna jesienią" o odwilży 1956 r.

Władysław Bartoszewski zmarł w kwietniu 2015 r
Władysław Bartoszewski zmarł w kwietniu 2015 r
Źródło: tvn24

W oczach przyjaciół był postacią barwną i nietuzinkową. W wielu opowieściach powtarzali zachwyty nad jego witalnością i energią, optymizmem, encyklopedyczną pamięcią, doświadczeniem. Stałym elementem opowieści o nim było to, że mówił on bardzo szybko i - gdy zabierał głos - bardzo długo.

Zmarł 24 kwietnia 2015 roku w wieku 93 lat.

Czytaj także: