Nawrocki spotkał się z Meloni. "Wspólnie uczynimy Europę znów bezpieczną"

Źródło:
TVN24, PAP
Nawrocki o "najważniejszych kwestiach" w rozmowie z Meloni
Nawrocki o "najważniejszych kwestiach" w rozmowie z Meloni TVN24
wideo 2/5
Nawrocki o "najważniejszych kwestiach" w rozmowie z Meloni TVN24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki spotkał się w Brukseli z premier Włoch Giorgią Meloni. Jak przekazał, rozmowa dotyczyła głównie bezpieczeństwa Europy. - Kwestie, które poruszaliśmy dotykały niepokojących tendencji centralizacyjnych Unii Europejskiej - poinformował później na konferencji.

Do spotkania z Giorgią Meloni doszło w czwartek przed południem na marginesie unijnego szczytu. O rozmowie Karol Nawrocki poinformował na platformie X. Do wpisu dołączył zdjęcie z szefową włoskiego rządu.

"Dzień w Brukseli rozpocząłem bardzo dobrym spotkaniem z Premier Włoch Giorgią Meloni. Rozmawialiśmy przede wszystkim o bezpieczeństwie Starego Kontynentu. Wspólnie uczynimy Europę znów bezpieczną" - przekazał kandydat PiS na prezydenta.

Polska Agencja Prasowa donosiła, że w spotkaniu udział miał wziąć również wiceprezes PiS i były premier Mateusz Morawiecki.

Nawrocki o "najważniejszych kwestiach" w rozmowie z Meloni

O szczegółach spotkania z premier Włoch Nawrocki mówił na konferencji prasowej w Brukseli, na której towarzyszyli mu europosłowie Prawa i Sprawiedliwości. - Kwestie, które poruszaliśmy w naszej rozmowie, dotykały niepokojących tendencji centralizacyjnych Unii Europejskiej, wbrew traktatom, które niepokoją i Polaków, i Włochów. Odnosiliśmy się także do kwestii bezpieczeństwa, które jest dzisiaj najważniejsze z punktu widzenia zarówno Polski, Włoch, jak i Unii Europejskiej - relacjonował.

Nawrocki zwrócił uwagę, że "żyjemy w momencie geopolitycznego zawirowania w polityce światowej, w polityce bezpieczeństwa, za sprawą z jednej strony presji ekonomicznej Chin, ale także agresywnej postawy Federacji Rosyjskiej i naturalnie wojny na Ukrainie".

Giorgia Meloni wśród europejskich liderówPAP/EPA/NEIL HALL/POOL

- Te kwestie były w rozmowie z panią premier Meloni najważniejsze: kwestie centralizacji, ale także bezpieczeństwa - podkreślił. - Ja, jako Polak i kandydat na urząd prezydenta Rzeczpospolitej, bardzo chciałbym, aby to Polska była liderem relacji Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi. Gdy zostanę prezydentem, w tym kierunku będę postrzegał rolę Polski w Unii Europejskiej - zapowiedział.

Według Nawrockiego "premier Donald Tusk nie wykorzystuje momentu, w którym Polska sprawuje prezydencję w Radzie Unii Europejskiej". - O tym także rozmawiałem z panią premier Meloni, bo z przekazów publicznych wiemy, że pani premier Meloni taki szczyt Unia Europejska - Stany Zjednoczone chciała zorganizować w Rzymie - powiedział kandydat PiS na prezydenta, dodając, że chciałby, aby taki szczyt odbył się w Warszawie.

Nawrocki przekazał, że w czwartek w ramach szczytu Europejskich Konserwatystów i Reformatorów spotkał się także z premierami Czech i Belgii, Petrem Fialą i Bartem De Weverem. Zaznaczył, że z szefową włoskiego rządu rozmawiał najdłużej.

Meloni jest liderką obecnie największej we włoskim parlamencie partii Bracia Włosi (Fratelli d'Italia), która współpracuje z PiS w ramach grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) w Parlamencie Europejskim. PiS i Bracia Włosi to dwie największe partie wewnątrz tej grupy. Przewodniczącym EKR jest Mateusz Morawiecki, który na początku roku zastąpił na tym stanowisku Meloni.

Maciej Woroch o roli Giorgii Meloni w rozmowach między Europą a USA na temat Ukrainy
Maciej Woroch o roli Giorgii Meloni w rozmowach między Europą a USA na temat UkrainyTVN24, Reuters

Nawrocki o rezolucji PE: była szkodliwa dla państwa polskiego

Nawrocki podziękował też europosłom PiS i wszystkim konserwatywnym siłom w Parlamencie Europejskim za ich reakcję na unijną rezolucję w sprawie bezpieczeństwa. - Presja ma sens, bowiem ta rezolucja była szkodliwa dla państwa polskiego. Oddawanie Unii Europejskiej kompetencji w zakresie bezpieczeństwa w momencie, kiedy Unia Europejska jest w tożsamościowym chaosie, w ekonomicznym chaosie, byłoby niedobre dla państwa polskiego - stwierdził Nawrocki.

Chodzi o rewolucję, którą PE uchwalił 12 marca. Dotyczy ona wzmocnienia obronności Unii Europejskiej. Do rezolucji przyjęto poprawkę zaproponowaną przez delegację PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej (EPL), uznającą Tarczę Wschód za projekt flagowy dla wspólnego bezpieczeństwa UE. Dokument przyjęty został przez PE zdecydowaną większością głosów (419 do 204).

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Rezolucji nie poparli politycy PiS i Konfederacji. Europosłowie PiS argumentowali swój sprzeciw wobec rezolucji PE niezgodą na – jak mówili – tworzenie w NATO europejskiej unii obronnej, głosowanie w sprawach dotyczących obronności poprzez większość kwalifikowaną i osłabianie rodzimych przemysłów obronnych.

"Po wielu latach Unia dostrzegła największe zagrożenie"

Nawrocki ocenił, że opublikowana w środę przez Komisję Europejską Biała Księga dotycząca obronności jest przełomem w tym sensie, że "po wielu latach Unia dostrzegła największe zagrożenie, czyli Federację Rosyjską". Jak dodał, kolejnym plusem jest gotowość do dofinansowania przemysłu zbrojeniowego, natomiast wadą - fakt, że nie jest to dokument wykonawczy.

- Dopiero kolejne decyzje wykonawcze (…) będą właściwie stanowić o istocie bezpieczeństwa państwa polskiego - powiedział. Ocenił też, że najważniejsze jest, aby w ramach tej strategii nie ucierpiał polski przemysł zbrojeniowy i "aby to nie firmy tylko francuskie i niemieckie realizowały kontrakty zbrojeniowe w Unii Europejskiej".

Karol Nawrocki wraz z europosłami z ramienia PiS na konferencji prasowej po spotkaniu grupy Europejskich Konserwatystów i ReformatorówPAP

Przekonywał przy tym, że "nikt nie kwestionuje Tarczy Wschód". - Ja także, jako kandydat na urząd prezydenta, nie kwestionuję, tylko to jest tak odległy, no i tak jednak minimalnie zarysowany w tej rezolucji projekt, że to nie Tarcza Wschód była tematem tej rezolucji - mówił.

- Presja oczywiście dotyczyła tego, jakie brzmienie miała rezolucja dotycząca rozwoju bezpieczeństwa Unii Europejskiej. Ja czytałem oba dokumenty, wczoraj czytałem Białą Księgę i widać wyraźną różnicę pomiędzy rezolucją a Białą Księgą, choćby przy nawiązaniach do Sojuszu Północnoatlantyckiego. (…) Jestem przeciwko budowaniu NATO-bis, ale za tym, aby rozwijał się przemysł zbrojeniowy, jednak w pewnym inwestycyjnym balansie pomiędzy Polską, Francją, Włochami i Niemcami – powiedział.

"Zrobię wszystko, czego będzie wymagać bezpieczeństwo państwa polskiego"

Nawrocki został zapytany, czy w przypadku, gdyby Rosja zaatakowała kraje bałtyckie, zdecydowałby się wysłać polskie wojska w ich obronie.

- Zrobię wszystko, czego będzie wymagać bezpieczeństwo państwa polskiego. (…) Polska jest lojalnym sojusznikiem zarówno Stanów Zjednoczonych, jak i częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego. Gdy zostanę prezydentem, będę wykonywać swoje zobowiązania wobec najważniejszego sojuszu bezpieczeństwa, w jakim jesteśmy – odparł.

Nawrocki był też pytany o sprawy krajowe, między innymi o ochronę policji, jaką przydzielono prokurator Ewie Wrzosek w związku otrzymywanymi pogróżkami.

- To, co robi dzisiaj rząd Donalda Tuska z prokuraturą, wykorzystując ją do politycznych ataków i jednak nie wyciągając konsekwencji wobec takich prokuratorów, jak pani Wrzosek, jest oczywiście rzeczą oburzającą. Gdy zostanę prezydentem, zajmę się wymiarem sprawiedliwości w Polsce - zapowiedział.

Szczyt w Brukseli

W czwartek w Brukseli trwa unijny szczyt. Szefowie rządów i liderzy krajów Unii Europejskiej połączyli się na jego wstępie z Wołodymyrem Zełenskim przebywającym dziś w Norwegii.

Autorka/Autor:momo/ft

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: X/@NawrockiKn