Porozumienie o Ukrainie prawdopodobnie bez Węgier

Źródło:
PAP
Relacja Macieja Worocha po przyjęciu konkluzji Rady Europejskiej na nadzwyczajnym szycie w Brukseli
Relacja Macieja Worocha po przyjęciu konkluzji Rady Europejskiej na nadzwyczajnym szycie w BrukseliTVN24
wideo 2/4
Relacja Macieja Worocha po przyjęciu konkluzji Rady Europejskiej na nadzwyczajnym szycie w BrukseliTVN24

Przywódcy państw członkowskich Unii Europejskiej zajmą się w czwartek między innymi kwestią uproszczenia procedur, co ma zwiększyć konkurencyjność oraz przyspieszyć rozwój europejskiego przemysłu obronnego. Na szczycie w Brukseli najprawdopodobniej po raz drugi liderzy osiągną porozumienie w sprawie Ukrainy bez Węgier.

Unijny szczyt rozpocznie się w czwartek przed południem, kiedy do Brukseli zjadą przywódcy krajów Wspólnoty, w tym premier Polski Donald Tusk. Nie wiadomo na razie, czy szefom państw i rządów z Unii Europejskiej uda się zakończyć obrady w czwartek, czy będą musieli zostać w Brukseli do piątku.

Posiedzenie Rady Europejskiej będzie poświęcone kwestiom gospodarczym. Liderzy - co robią na każdym szczycie konsekwentnie od pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę - zaczną spotkanie od rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, który połączy się z Brukselą zdalnie. Ukraiński przywódca przekaże zapewne szczegóły rozmowy z prezydentem USA Donaldem Trumpem, którą odbył przez telefon we wtorek.

Ursula von der Leyen i Kaja Kallas w BrukseliOLIVIER MATTHYS/PAP/EPA

W Brukseli rozmowy między Waszyngtonem a Kijowem spotykają się z pozytywnym odbiorem. - To nie koniec drogi, ale jej początek, który przyjmujemy z nadzieją - oceniło źródło unijne. Z perspektywy UE kluczowe jest to, że w rozmowach o potencjalnym zawarciu rozejmu porusza się kwestie zaprzestania ataków na infrastrukturę energetyczną oraz zapewnienia swobody żeglugi na Morzu Czarnym, co ma duże znaczenie dla umożliwienia Ukrainie eksportu zboża.

Przywódcy będą rozmawiać o poprawie konkurencyjności, w tym o upraszczaniu procedur. W kontekście planów UE mających na celu rozwój europejskiego przemysłu obronnego, temat ten staje się szczególnie ważny. Jednym z poruszanych punktów mogą być propozycje zmian w prawie zamówień publicznych w obszarze obronności.

Liderzy będą mogli omówić tzw. białą księgę na temat obronności

Zgodnie z projektem konkluzji, liderzy zaapelują o przyspieszenie prac nad realizacją celu wyznaczonego przez Komisję Europejską, który zakłada zmniejszenie obciążenia administracyjnego dla biznesu o jedną czwartą, a dla małych i średnich przedsiębiorstw – o 35 procent.

Procedury, według jednego ze źródeł UE, mogą stanąć na przeszkodzie w przyspieszeniu rozwoju przemysłu obronnego. Zwrócono uwagę, że niektóre państwa dostrzegają znaczące różnice nie tylko pomiędzy UE a USA, ale także pomiędzy UE a Ukrainą.

- Ukraińcom udało się otworzyć 200 fabryk dronów i wyprodukować ich milion. Tymczasem minister jednego z państw członkowskich twierdzi, że dopiero po dwóch latach udało się tam wydać decyzję środowiskową - przekazało źródło z UE.

Liderzy będą też mogli omówić tzw. białą księgę na temat obronności, którą Komisja Europejska zaprezentowała w środę, a która doprecyzowuje plan dozbrajania Europy zaproponowany na poprzednim szczycie UE 6 marca przez jej przewodniczącą Ursulę von der Leyen. Jednym z jego filarów są pożyczki w wysokości 150 mld euro, o które będą mogły wnioskować kraje członkowskie i Ukraina (a także m.in. Szwajcaria i Norwegia).

Kijów będzie mógł korzystać z unijnych pożyczek, jeśli znajdzie partnera wśród krajów członkowskich. - To jest jeden z naszych długoterminowych celów – uczynić armię ukraińską silną. Jest mowa o gwarancjach bezpieczeństwa (w ramach których kraje zachodnie wyślą własnych żołnierzy – red.), ale Ukraina powinna być silna siłą nie zachodnich wojsk, ale swoich własnych - podało źródło UE.

Węgry zgodzą się na konkluzje w sprawie Ukrainy

Będzie to drugi szczyt, na którym zapisy w sprawie Ukrainy zostaną najprawdopodobniej przyjęte niejednomyślnie, ale przez 26 krajów członkowskich. Do precedensu doszło 6 marca, kiedy premier Węgier Viktor Orban nie zgodził się na konkluzje w sprawie dalszego poparcia dla Kijowa na nadzwyczajnym szczycie. Pozostali liderzy przyjęli je bez zgody Węgier.

W obecnym projekcie konkluzji zapisano m.in., że UE pozostaje gotowa do zwiększenia presji na Rosję, w tym poprzez dalsze sankcje i jest za utrzymaniem aktywów rosyjskich w zamrożeniu, dopóki Rosja nie zakończy wojny agresywnej przeciwko Ukrainie i nie zrekompensuje jej szkód spowodowanych tą wojną. - Czy tym razem Budapeszt zgodzi się na te zapisy? Nie czekam na to z zapartym tchem, znaleźliśmy już rozwiązanie tego problemu - powiedział unijny dyplomata.

Węgierski minister ds. europejskich Janos Boka we wtorek poinformował, że Węgry nie są w stanie zgodzić się na konkluzje w sprawie Ukrainy w obecnej formie i jest mało prawdopodobne, by na czwartkowym szczycie w Brukseli 27 przywódców państw osiągnęło porozumienie w tej sprawie.

Konkluzje Rady Europejskiej wyznaczają kierunek działania dla UE. Ich status nie jest jednak uregulowany w prawie UE, w związku z czym – jak zwróciło uwagę jedno ze źródeł UE – to, czy jest przyjmowane przez 27, czy 26 państw, straciło dla pozostałych liderów na znaczeniu.

Autorka/Autor:asty/ft

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: OLIVIER MATTHYS/PAP/EPA