Sześciu Palestyńczyków zdołało uciec z pilnie strzeżonego izraelskiego więzienia Gilboa. Trwają ich poszukiwania. Według doniesień medialnych, mężczyźni należeli do organizacji zbrojnych, w tym Islamskiego Dżihadu.
Więzienie Gilboa, położone nieopodal granicy z Zachodnim Brzegiem Jordanu, ma opinię najpilniej strzeżonego w całym Izraelu. Przebywają w nim Palestyńczycy, skazani lub podejrzani o działalność antyizraelską. Izraelskie radio wojskowe podało, że uciekinierzy mogli otrzymać pomoc z zewnątrz i wydostali się przez tunel.
Izraelska policja postawiła blokady na drogach oraz patroluje okolicę. Według doniesień, mężczyźni uciekli w kierunku Dżeninu na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Według izraelskich mediów, pięciu więźniów należało do palestyńskiego skrzydła Islamskiego Dżihadu, a szósty do bojówki powiązanej z partią Fatah. Wszyscy przebywali w jednej celi więziennej i wspólnie wykopali tunel. - To jest akt wielkiego heroizmu, który spowoduje wstrząs w izraelskim systemie bezpieczeństwa i będzie poważnym ciosem dla armii Izraela - powiedział agencji AP rzecznik Islamskiego Dżihadu Daud Szebab.
Premier Izraela Naftali Bennett nazwał ucieczkę "poważnym incydentem, który wymaga wszechstronnego wysiłku sił bezpieczeństwa, aby odnaleźć uciekinierów".
Źródło: PAP, Reuters