Unia Europejska "ze smutkiem" przyjęła wiadomość o śmierci prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza - głosi wspólne oświadczenie szefów Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej, Hermana Van Rompuya i Jose Manuela Barroso. Prezydent Francji Francois Hollande nazwał z kolei Chaveza "bojownikiem o sprawiedliwość".
Wenezuelski przywódca "wyznawał poglądy, które nie były podzielane przez wszystkich, ale miał także niezłomną wolę, by walczyć o sprawiedliwość i rozwój" - napisał Hollande w liście kondolencyjnym. Według prezydenta Francji Chavez zapisał się w historii jako przywódca, który odcisnął głębokie piętno na swoim kraju. Hollande wyraził przekonanie, że Wenezuela przetrwa trudny czas po śmierci Chaveza, przestrzegając zasad demokracji i bez napięć.
UE o Chavezie
"Wenezuela wyróżniała się za sprawą rozwoju społecznego i swego wkładu w integrację regionu" - podkreślili z kolei unijni przywódcy. "Licząc na pogłębienie wzajemnych relacji w przyszłości, przekazujemy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia narodowi i rządowi Wenezueli" - napisano w oświadczeniu. 58-letni Chavez zmarł we wtorek w Caracas. Od połowy 2011 roku walczył z chorobą nowotworową. Na Kubie przeszedł cztery operacje. Od powrotu do kraju, 18 lutego, jego stan szybko się pogarszał; na skutek infekcji miał poważne problemy z oddychaniem.
Autor: mtom/k / Źródło: PAP