W czwartek we francuskim Rouen doszło do pożaru jednej z najpiękniejszych katedr na świecie. Płomienie ogarnęły iglicę wieży, na miejscu jest straż pożarna. Według Reutersa, ze świątyni ewakuowano ludzi. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana.
Według prefektury Seine-Maritime "czubek iglicy stanął w ogniu" około godz. 12. Władze wyjaśniły, że część jej konstrukcji jest drewniana, a część metalowa. Cała iglica znajduje się w trakcie renowacji, co widać na zdjęciach zamieszczonych przez burmistrza miasta.
O pożarze iglicy katedry Najświętszej Marii Panny w Rouen poinformowała tuż po godzinie 12. lokalna policja. Służby odgrodziły kościół ze względów bezpieczeństwa. "Przestrzegaj ustanowionego obszaru bezpieczeństwa. Nie utrudniaj działań służb ratowniczym" - apelowano w komunikacie.
W mediach społecznościowych pojawiły się liczne zdjęcia i nagrania płonącej iglicy. Miejscowe władze poinformowały, że pożar wybuchł w części katedry, w której prowadzono prace renowacyjne. Dodano, że na tym etapie trudno oszacować zakres szkód. Na tak wczesnym etapie akcji nie było jasne, czy drewniane części iglicy zostały naruszone przez ogień - poinformowały służby.
Prefektura Rouen powiadomiła, że ludzie zostali w porę ewakuowani ze świątyni. Nie ma informacji o poszkodowanych.
Do gaszenia pożaru zaangażowano 63 strażaków i 33 wozy strażackie. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce zdarzenia krótko po pojawieniu się ognia.
Po godzinie 13 straż pożarna poinformowała, że powoli opanowuje pożar. Na zdjęciach z miejsca zdarzenia sprzed godziny 14 nie było już widać tak gęstych kłębów czarnego dymu, które jeszcze niedawno wydobywały się z iglicy.
Jak pisze Reuters, iglica katedry w Rouen od kilku tygodni była otoczona rusztowaniami i białą osłoną.
Pochodząca z początku XVI wieku gotycka katedra w Rouen, jedna z najpiękniejszych we Francji i na świecie, w XIX wieku została uwieczniona w cyklu obrazów Claude'a Moneta. Słynny impresjonista namalował cykl 31 obrazów świątyni, z których kilka jest wystawianych w Musée d’Orsay w Paryżu. Żeliwna iglica, która w czwartek stanęła w płomieniach, została dobudowana w 1876 roku.
Reuters przypomniał przy tej okazji o pożarze sprzed pięciu lat, skutkującym zniszczeniem dużej części paryskiej katedry Notre-Dame. Pożar z 2019 roku również rozpoczął się od iglicy, po czym ogarnął dużą część dachu katedry. Punktem wspólnym incydentów w Paryżu i Rouen są prace renowacyjne, które były przyczyną pożaru w świątyni w stolicy kraju.
Źródło: PAP, tvn24.pl, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters