Estonia stawia na e-obywatelstwo. Estonia wprowadziła usługę w zeszłym tygodniu. Każdy kto chciałby założyć działalność gospodarczą w Estonii lub założyć konto w banku będzie mógł to zrobić zdalnie.
- Estonia to mały kraj i jest nam fizycznie trudno powiększyć gospodarkę. Ale jesteśmy bardzo zaawansowani cyfrowo, więc pomyśleliśmy: czemu by nie wspomóc jej w ten sposób? Chodzi o to, by ludzie wcale nie musieli tu mieszkać, aby przyczyniać się do jej wzrostu – mówi Taavi Kotka z Ministerstwa Gospodarki i Komunikacji.
Estonia liczy na 10 mln e-obywateli
W kolejce na e-obywatelstwo czeka już 4 tys. osób. Estoński rząd liczy, że w ciągu 10 lat przybędzie jej 10 mln e-obywateli.- Mamy tu 30 tysięcy działających firm. Gdyby przybyło ich 10 tys. byłby to olbrzymi sukces. Zainteresowanie już jest olbrzymie, właściwie przerosło nawet nasze oczekiwania- mówi Taavi Kotka
- To wszystko upraszcza. Móc sterować całością zdalnie, za pomocą chmury, gdziekolwiek jesteś - to robi wrażenie. W innych krajach mogą pomyśleć, że to szaleństwo i ryzyko, ale ja uważam, że to przyszłość – mówi francuski przedsiębiorca Jerome Beigdeber.
Aby wyrobić wirtualne obywatelstwo należy pojawić się w Estonii minimum dwa razy. Planowane jest wprowadzenie możliwości ubiegania się o nie w estońskich ambasadach. Każdy, kto nabędzie e-obywatelstwo będzie legitymował się specjalna kartą, podobną do dowodu osobistego. Nie będą one jednak uprawniały do głosowania ani do tego, by posługiwać się nimi tak samo jak dowodem osobistym.
Autor: pp / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat