Generał Bogusław Pacek: Ukraińcy są w bardzo trudnej sytuacji

Źródło:
TVN24
Generał Pacek: Ukraińcy są w bardzo trudnej sytuacji
Generał Pacek: Ukraińcy są w bardzo trudnej sytuacjiTVN24
wideo 2/3
Generał Pacek: Ukraińcy są w bardzo trudnej sytuacjiTVN24

Generał Bogusław Pacek mówił w "Kropce nad i" w TVN24, że "dzisiaj w większości wschodnią część Ukrainy zajmuje Rosja". Dodał, że "zmienił się sposób działania wojsk rosyjskich po kompromitacji, po katastrofalnych błędach". - Głos Ukrainy jest rozpaczliwy, trzeba się w ten głos wsłuchiwać - podkreślał.

OGLĄDAJ CAŁĄ ROZMOWĘ W TVN24 GO >>>

Ukraina stawia opór rosyjskiej inwazji już czwarty miesiąc.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja w tvn24.pl

O obecnej sytuacji na Ukrainie mówił w "Kropce nad i" w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, generał dywizji w stanie spoczynku, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego. 

- Mapa pokazuje, że Ukraińcy są w bardzo trudnej sytuacji. Obwód ługański jest w 90 procentach zajęty przez Rosję, trochę lepiej, ale też nie optymistycznie, sytuacja wygląda w obwodzie donieckim. Obwód chersoński sam przeszedł na stronę rosyjską i jest opanowany przez Rosję. W obwodzie charkowskim na samej północy trwają ciężkie walki, tam trwają najcięższe walki, tam Ukraińcy mają najwięcej do powiedzenia i tam (odnoszą - red.) największe sukcesy, ale także w dużym stopniu (jest - red.) opanowany przez Rosjan. Pozostał obwód zaporoski, gdzie jest w miarę spokojnie, jeden z pięciu obwodów, o który idzie ta wojna, ale on także mówi coraz głośniej, że dobrze byłoby podążać drogą chersońską, a nie charkowską - analizował.

Generał Pacek: dzisiaj w większości wschodnią część Ukrainy zajmuje Rosja

Generał Pacek stwierdził, że "zmienił się sposób działania wojsk rosyjskich po kompromitacji, po katastrofalnych błędach, Rosjanie działają być może topornie, w sposób historyczny, tradycyjny, (…) ale nawet jeśli ten progres jest mniejszy niż spodziewany, biorąc pod uwagę użyte wojska, to jednak jest". - I dzisiaj w większości wschodnią część Ukrainy zajmuje Rosja - dodał.

Stwierdził, że "sytuacja jest trudna, głos Ukrainy jest rozpaczliwy, trzeba się w ten głos wsłuchiwać".

- Jeżeli nie chcemy, żeby Putin szalał w Europie, to trzeba go zatrzymać w Ukrainie - podkreślił gość TVN24.

- Jeżeli mówię o tym szarym, może nie czarnym obrazie Ukrainy, to mówię po to, żeby pokazać, jak jest naprawdę, żeby nie było zadowolenia i hurraoptymizmu, że za dwa tygodnie będzie już po wojnie w Ukrainie - dodał. 

Generał Pacek: bohaterem po stronie rosyjskiej jest artyleria

Generał Pacek mówił także o aspekcie militarnym wojny i o tym, co może odgrywać kluczową rolę na dalszym etapie konfrontacji. Ukraińcy od początku albo przynajmniej znacznie wcześniej potrzebowali uzbrojenia, które raziłoby przeciwnika na dłuższe dystanse - zwracał uwagę. 

- W momencie, kiedy działa bardzo skutecznie, to powiedzmy wyraźnie, bohaterem po stronie rosyjskiej jest artyleria. Mają bardzo skuteczną artylerię, która po prostu rozbija Ukraińców. My nie liczymy ofiar, Ukraińcy sami tego nie podają, ale straty są druzgocące. I tego zabrakło po stronie ukraińskiej - mówił dalej generał Pacek. 

Wojskowy mówił, że mimo deklaracji ze strony niektórych państw Zachodu o dostarczeniu dodatkowej pomocy militarnej może ona przyjść za późno. - Powiedzmy sobie wyraźnie - jak nie stanie się coś nadzwyczajnego, to Rosjanie powoli przejmą ten Donbas i osiągną swój cel, bo krok po kroku, krok po kroku, ale jednak mają przewagę - mówił dalej generał. 

Generał Pacek: Ukraińcy jako partyzantka mogą walczyć 10 lat

Gość TVN24 mówił także o możliwych dalszych scenariuszach wojny. - To, czego się obawiam dla konsekwencji tej wojny, to jest - z jednej strony - ogłoszenie pyrrusowego zwycięstwa przez Rosję, z drugiej strony poważnych działań partyzanckich ze strony Ukrainy - powiedział. 

- Ukraińcy się nie poddadzą, ta determinacja jest naprawdę ogromna. Oni wiedzą, co to znaczy ochotnicze bataliony, oni dzisiaj mają w swoim państwie mnóstwo broni, granatów, amunicji i oni jako partyzantka mogą walczyć 10 lat - dodał. 

Generał Pacek: Zachód coraz bardziej się różnicuje

Dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego mówił także o postawie społeczności międzynarodowej wobec rosyjskiej inwazji. 

Ocenił, że Zachód "coraz bardziej różnicuje się". - Stany Zjednoczone, Polska, Wielka Brytania dążą do tego wyraźnie, żeby zrealizować cel wojny w postaci wyraźnego osłabienia Rosji, żeby ta Rosja nikomu nie groziła. Bo dzisiaj grozi Ukrainie, jutro może grozić Mołdawii albo Polsce. I to jest słuszny cel. Natomiast niektóre państwa przebierają nogami i chcą zakończyć wojnę - nie osłabić Rosję, tylko chcą w przyszłości współpracować z silną Rosją. Nie ma co się bać tych słów, taka jest prawda. To się nazywa różnica w postrzeganiu interesu narodowego - wyjaśnił. 

Jak dodał, dla niektórych państw "krótkowzroczny interes narodowy" jest na tyle ważny, że "zapominają o rzeczy nadrzędnej", jaką jest "bezpieczeństwo własnego państwa i świata".

Autorka/Autor:mjz/ tam

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty: