W młodości nie był wzorem do naśladowania, był alkoholikiem i brał narkotyki. Później zerwał z nałogiem i stał się kaznodzieją, nietypowym, bo z karabinem. Sam Childers broni afrykańskie dzieci przed przemocą, teraz chce budować dla nich sierocińce. Jak wyrwał się ze swojego poprzedniego świata i dlaczego niesie pomoc innym?
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24