To będzie prawdziwa wojna. Piłkarze Irlandii Północnej nie ukrywają, że nastawiają się na mecz walki z kadrą Adama Nawałki i chcą dobrze zacząć mistrzostwa Europy. - Już nie możemy doczekać się meczu z Polską - zapewniali na konferencji prasowej piłkarze zespołu Martina O'Neilla.
Dla Polaków i Irlandczyków niedzielny mecz w Nicei będzie kluczowy. To on może "ustawić" rywalizację w grupie C i mocno przybliżyć jednych bądź drugich do awansu. Faworytami są piłkarze Adama Nawałki, ale zawodnicy Irlandii Północnej niewiele sobie robią z głosów wskazujących, że to Robert Lewandowski i spółka zgarną trzy punkty.
Chcą dobrze wystartować
- Mamy mocną grupę i każdy mecz będzie dla nas wyzwaniem. Pierwsze spotkanie będzie bardzo ważne, chcemy dobrze zacząć te mistrzostwa - zapowiedział Luke McCullough, obrońca Irlandczyków.
Rywale doskonale zdają sobie sprawę z problemów kadrowych zespołu Adama Nawałki i wiedzą, że może z nimi nie zagrać Kamil Grosicki, jeden z naszych filarów.
- Kontuzje najlepszych zawodników nigdy nie są korzystne dla drużyny, wiemy o problemach Polaka. Nie mogę powiedzieć, że jest to dla nas zła informacja - skomentował Niall McGinn, pomocnik zespołu O'Neilla.
Nasi niedzielni rywale mają jednak swoje problemy. W ostatnich dniach normalnie z zespołem nie trenował Kyle Lafferty, ich największa gwiazda.
Walka od początku
- Nie możemy doczekać się meczu z Polakami. To będzie pierwsze spotkanie, więc na pewno będzie intensywne - powiedział McGinn.
Na spotkanie pełne walki nastawia się zresztą Nawałka. Irlandia Północna w eliminacjach pokazała, że gra twardo i niezwykle skutecznie w obronie. - To wielka rzecz, że jesteśmy tutaj we Francji. Moje przesłanie dla piłkarzy jest proste, nie chcemy pożegnać się z tym turniejem z żalem. Nie chcę obarczać zawodników oczekiwaniami, ale muszą zrozumieć przed jaką stoją szansą - mówił na dwa dni przed starciem z Polakami O'Neill.
Euro 2016 startuje 10 czerwca. Polacy rozpoczną swój udział dwa dni później, z Irlandia Północną zagrają w Nicei. Ich kolejnymi rywalami będą Niemcy (16 czerwca w Saint-Denis) i Ukraina (21 czerwca w Marsylii).
Autor: sc/twis / Źródło: sport.tvn24.pl