Robert Lewandowski

Robert Lewandowski

"Tym gestem zrobił dla zdrowia psychicznego mężczyzn więcej niż ministerstwo zdrowia od dekady"

Na Roberta Lewandowskiego spadł internetowy hejt. Nie tylko dlatego, że zrezygnował z gry w reprezentacji, ale i dlatego, że śmiał powiedzieć głośno o swoim zmęczeniu. Zarabia miliony, więc nie może narzekać? Eksperci nie mają wątpliwości: "Dzięki temu gestowi zrobił dla zdrowia psychicznego mężczyzn więcej niż ministerstwo zdrowia od dekady", "skoro taki gladiator jak Lewandowski może powiedzieć 'basta', to my też".

"Chłopcy zarabiają krocie i co w zamian?"

Nasza kadra od wielu lat nie gra tak, jak byśmy chcieli - stwierdził prezydent Andrzej Duda, komentując bieżącą sytuację w polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Prezydent wyraził też zaniepokojenie ciągłymi zmianami trenera.

Lewandowski pojawił się w sądzie

Robert Lewandowski w asyście prawników i ochroniarzy stawił się w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia, gdzie w środę odbyła się rozprawa dotycząca sporu między nim a jego byłym menedżerem Cezarym Kucharskim. Nie komentował swojego odejścia z reprezentacji Polski.

Po aferze z Lewandowskim będzie wielu rannych

"Afera kapitańska" trafia w moralność kibiców i uderza w pomnik polskiego futbolu, jakim niewątpliwie jest Robert Lewandowski. I tu pojawia się poważny problem - biznesowy, pisze dla TVN24+ Mieszko Rajkiewicz, współzałożyciel Polskiego Instytutu Dyplomacji Sportowej.

Kto podpali biało-czerwoną koszulkę Lewandowskiego?

Robert Lewandowski przyzwyczaił wszystkich do wręcz przesadnego dbania o swój wizerunek. Tymczasem rezygnacja z udziału w czerwcowych meczach Polski, a następnie zawieszenie przez niego gry w reprezentacji - w reakcji na zabranie mu opaski kapitana przez Michała Probierza - wydają się ruchami nie w pełni przemyślanymi czy wręcz emocjonalnymi. Zachowanie piłkarza, według przecieków i szczątkowych wypowiedzi, ma budzić dezaprobatę kolegów z kadry. A jak na tę sytuację zareagują kibice?

Anna Lewandowska reaguje na wpis męża. Już po 28 sekundach

Niedzielny wieczór kibice polskiej reprezentacji zapamiętają na długo - najpierw oświadczenie trenera kadry, potem zdecydowana reakcja Roberta Lewandowskiego. Chwilę po tym, jak obwieścił, że nie zagra na razie dla Biało-Czerwonych, wpis w tej sprawie ukazał się również na koncie Anny Lewandowskiej.