To miał być turniej Ikera Casillasa. Bramkarz reprezentacji Hiszpanii mógł pobić na mundialu aż sześć rekordów, jednak już w pierwszym spotkaniu z Holandią brutalnie został sprowadzony na ziemię, wpuścił pięć goli - najwięcej w kadrze.
Najdłuższa passa i liczba meczów bez straty gola, Złote Rękawice dla najlepszego bramkarza turnieju - to tylko niektóre z licznych rekordów, które Casillas mógł pobić na brazylijskim turnieju.
Ten pierwszy mógł paść już w meczu z Holandią. Gdyby bramkarz Realu zachował czyste konto do 86. minuty, wówczas pobiłby rekord Waltera Zengi, który w 1990 roku nie dał się pokonać w trzech meczach grupowych, 1/8 finału i w ćwierćfinale. Jego licznik zatrzymał się na 517 minutach.
Najgorsze 45 minut w karierze
Czar Ikera prysł niczym bańka mydlana tuż przed przerwą, gdy pokonał go Robin van Persie. Jeszcze wtedy Casillas nie przypuszczał jednak, że koszmar dopiero się zaczyna. W drugiej połowie Pomarańczowi dołożyli mu jeszcze cztery sztuki. Na domiar złego przynajmniej dwie obciążają jego konto.
To bez wątpienia najgorszy mecz 33-latka w barwach narodowych. Dotychczas najwięcej - cztery bramki - puścił w towarzyskiej potyczce z Portugalią pod koniec listopada 2010 roku. W turnieju rangi mistrzowskiej gola mniej puścił podczas mundialu w Niemczech cztery lata wcześniej przeciwko Francji w 1/8 finału.
Bywało gorzej
Znacznie gorzej Casillasowi wiodło się w rozgrywkach krajowych. Prawdziwy koszmar przeżył 8 lutego 2006 roku. W meczu Pucharu Króla upokorzyła go drużyna Realu Saragossy. Diego Milito na spółkę z Ewerthonem strzelili mu aż sześć goli. Trzy lata później wyczyn ten powtórzyła Barcelona. Na domiar złego zrobiła to na Santiago Bernabeu, wygrywając 6:2.
Jak u siebie w domu poczuli się też tam piłkarze Mallorki, którzy w 2003 odprawili Casillasa i spółkę z bagażem pięciu goli, wygrywając 5:1. Po raz ostatni bramkarz Realu dostał "manitę" cztery lata temu w spotkaniu z Barceloną na Camp Nou.
Mimo fatalnego występu na inaugurację w Brazylii, bramkarz La Furia Roja wciąż ma szanse pobić kilka rekordów:
OBRONIONE RZUTY KARNE: W tej chwili Casillas wraz z Janem Tomaszewskim (1974) i Bradem Friedelem (2002) ma na koncie po dwie zatrzymane jedenastki. Trzech karnych nie udało się obronić jeszcze nikomu.
"ZŁOTA RĘKAWICE": Casillas może zostać pierwszym golkiperem w historii, który dwukrotnie sięgnie po tytuł najlepszego bramkarza MŚ.
KAPITAN: Może być też pierwszym kapitanem w historii mundialu z dwoma mistrzowskimi tytułami.
Kolejny mecz na mundialu w Brazylii Hiszpanie rozegrają w środę przeciwko Chile.
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA